Kto z Wrocławia ten zna „Owcę” czyli Tomka 🙂 Jeśli dobrze sobie przypominam to podczas premiery systemu TW AUDiO spotkaliśmy się ponad dwa lata temu w Centrum Koncertowym A2 czyli miejscu kultowym stolicy Dolnego Śląska. Tomek prężnie działa rozwijając technicznie i biznesowo to miejsce. Okres pandemii wszystko praktycznie z dnia na dzień zatrzymał, ale i tak ostatnio udało się zrealizować kilka wydarzeń artystycznych.

Jednak działalność Tomka to nie tylko A2. Od wielu lat jest stałym bywalcem na scenach dostarczając nagłośnienie oraz kompleksowo obsługując różnorodne koncerty, eventy czy konferencje. Od samego początku wybrał w swojej pracy konsolety Yamaha. Dorobek „desek” na których pracował ma niesamowity: 02R, 03D, PM5D, DM1000 i najnowsze CL i QL. Co takiego widzi w tych konsoletach? Porozmawiałem chwilę z Tomkiem kiedy on jechał autem, a ja stałem na parkingu (co za czasy, że musimy w taki sposób rozmawiać). Krótko, zwięźle i na temat.

Yamaha QL5 na froncie

Jakub [Realizator.pl]: Tomek, jak się spotkaliśmy w magazynach Pogo-Art to wspomniałeś, że nawet coś gracie 🙂

Tomasz „Owca” Nowacki [Centrum Koncertowe A2]: Po naszym spotkaniu zrobiliśmy kilka koncertów w dystansie społecznym i zachowaniem wszystkich wytycznych. Wyszło całkiem nieźle choć to namiastka tego co robiliśmy przed pandemią.

Centrum Koncertowe A2 to mocny punkt na mapie Wrocławia. Postawiłeś na system TW AUDiO oraz konsolety Yamaha.

Dokładnie! To wszystko przy współpracy z firmą M.Ostrowski, która dostarczyła konkretne konfiguracje. Postawiłem na konsolety cyfrowe Yamahy z serii CL5, QL5, QL1. Wcześniej pracowałem na modelach M7CL, 01, 01V96 oraz LS9-32. Byłem też pierwszą osoba, która nabyła cyfrowy mikser Yamaha Pro Mix. Konsolety zakupiłem jeszcze przed decyzją o inwestycji w duży system nagłośnieniowy marki TW AUDiO. Dzisiaj mogę powiedzieć, że ten kompaktowy system sprawdził się w A2 oraz w plenerze. Mamy świetny zestaw którego się nie wstydzimy!

W jakich ustawieniach gracie najczęściej?

Bywa z tym różnie zależnie od tego czy realizujemy klubowy koncert czy wyjeżdżamy w plener. Często gramy w konfiguracji Yamaha CL5 na fohu, QL5 jako konsoleta obsługująca system monitorowy na scenie. Czyli w sumie dość klasycznie. Zdarzają się też konfiguracje gdzie konsoleta CL5 znajduje się na monitorze, QL1 na fohu, a QL5 wykorzystujemy do rejestracji nagrań.

Dwie konsolety na fohu

Co dla Ciebie jest najważniejsze przy wyborze konsolety do tak dużego klubu jakim jest A2?

Najważniejszym elementem jest dla mnie stabilność platformy oraz popularność dzięki której każdy realizator dźwięku zagra w naszym klubie. Jak sam wiesz, to ważny aspekt. Nie lubię sytuacji w których ktoś odmawia zagrania ze względu na dostępną inną konsoletę. Yamaha to klasyk na którym zagra każdy – ja nie znam osoby, która tych desek nie zna lub odmawia zagrania na nich „sztuki”.

Czy ważnym aspektem przy wyborze konsolet do pracy w klubie był fakt, że większość realizatorów zna środowisko pracy CL’ki i QL’ki?

Wszyscy którzy kiedykolwiek mieli do czynienia z miksami na żywo znają środowisko pracy tych konsolet. To ważne, kiedy realizator przyjeżdża do klubu i nie musisz mu tłumaczyć jak skonfigurować deskę, gdzie znaleźć efekty, gdzie kompresor, jak przejść przez warstwy, itp. Więc odpowiadając na Twoje pytanie -> Tak, to był ważny aspekt w decyzji, ale nie jedyny. 

Taka mała ciekawostka 🙂

Jak brzmieniowo określisz konsolety?

Po pierwsze to dla mnie najważniejszym aspektem konsolet Yamaha jest fakt, że to koń roboczy wśród konsolet. Stabilny, bezawaryjny sprzęt, który nigdy nie zawodzi. I choć teraz weszła seria RIVAGE, którą można faktycznie nazwać koniem roboczym to dla moich potrzeb seria CL i QL jest wystarczająca. A brzmienie? To już rzecz bardzo subiektywna i jak sam wiesz każdy z nas ma na tym punkcie niezłego fioła oraz swoje zdanie. Dla mnie brzmią rewelacyjnie!

Jeszcze parę lat temu pracowałem na konsolecie PM5D, potem miałem długi epizod z modelem 02R, na studiach za to uczyłem się miksowania na 03D. W międzyczasie miałem również w posiadaniu DM1000. I powiem Ci jedno -> każda z tych konsolet na swój sposób była oryginalna brzmieniowo, każda z nich miała oryginalny charakter, który wszyscy znamy. Lubimy czy nie, ale fakty są takie, że wszyscy na tych deskach grają. Łącząc to wszystko w spójność, niezawodność i bezawaryjność to nigdy bym nie wszedł w coś innego. Dorzucam sporo zdjęć – umieść na portalu!

Jasne! Sprawdzone narzędzia to jedno, ale chyba stawiasz również na zespół?

Jasne. Sam wiesz, że bez zgranego i profesjonalnego zespołu żaden sprzęt nic nie da. Dlatego mam zaufaną ekipę z Wrocławia z którą realizuję koncertu w klubie oraz plenerowe akcje. Widzieliśmy się na kilku realizacjach, np. w zielonogórskich amfiteatrze więc sam oceń jakość naszej pracy…

Pamiętam. Wtedy jeszcze był z nami Łukasz Toboła. Było na poziomie. Tomek, co przyniesie nam ten rok?

Nie mam pojęcia. Oby jakąkolwiek normalność 🙁

Dzięki

Dzięki