24-11-2009

Jakub Krzywak

W najnowszym numerze gazety AES pojawił się ciekawy referat o zautomatyzowanym ustawianiu proporcji instrumentów w odsłuchach na scenie. Autorami są Michael J. Terrell i Joshua D. Reiss z londyńskiego uniwersytetu Queen March. Podczas występu na żywo muzycy na scenie, aby słyszeć się nawzajem, potrzebują oddzielnych miksów monitorowych. Automatyczny algorytm może osiągnąć rezultaty dobrego realizatora monitorowego. Stworzono model teoretyczny opisujący podstawy takiej sytuacji uwzględniający minimalne i maksymalne natężenia dźwięków. Możliwe rozwiązania są ograniczone koniecznością uniknięcia sprzężeń akustycznych i to limituje stopień w jakim można spełnić pożądane wymagania. Algorytm sugeruje również optymalny układ sceny, czyli umiejscowienie monitorów oraz źródeł dźwięku (jak instrumenty oraz ich wzmacniacze) na scenie.