22-08-2014

Jakub Krzywak
Kolejny wywiad do naszego „profilu osobowości” to spotkanie z Patrykiem Tylzą.
Patryk Tylza za „sterami” konsolety Yamaha CL5
Patryk swój pierwszy kontakt z realizacją dźwięku miał jeszcze jako nastolatek uczęszczając do Studium Piosenki Renaty Gleinert w Gdańsku. Początki były oczywiście trudne, ale też fascynujące. Patryk traktował ten etap raczej jako zajęcie hobbystyczne. Nie było mu łatwo szczególnie, że zawód ten w tamtym okresie nie był zbyt przyszłościowym zajęciem.
Pierwszym realizatorem od którego Patryk „wciągnął” sporo wiedzy był Łukasz Sieradzki (pracujący w tamtym okresie w studio nagrań Domu Kultury w Kolbudach koło Gdańska).
Dalsza droga skierowała Patryka do momentu w którym znajduje się dzisiaj. A dzisiaj Patryk już w pełni profesjonalnie współpracuje jako realizator FOH z takimi artystami jak Łona i Weber, Mrozu, Dawid Kwiatkowski czy Donatan i Cleo. Udziela się również studyjnie.
Chcecie poznać pełną historię ścieżki zawodowej Patryka, oraz dowiedzieć się więcej o jego podejściu do brzmienia i ulubionych „gratów”? Śledźcie portal i nasz profil na facebooku.