26-04-2017

Jakub Krzywak

Laurent Midas i Stéphane Plisson wybrali do pracy w trasie na żywo „Tańca z gwiazdami” cyfrowy system dLive. Realizatorzy zdecydowali się na systemy z klasy S, składające się z flagowej powierzchni sterującej S7000 i mixracka DM64.

“Pierwsze słowo, które przychodzi mi do głowy to ‘nowoczesny’”, mówi realizator monitorowy, Laurent Midas. „Zarówno menu, jak i design powierzchni są wydajne i pozwalają na stworzenie własnego układu za pomocą przeciągania i upuszczania ikon na ekranie dotykowym. System ma niesamowitą moc processingu – przełączamy PFL 300 lub 400 razy w trakcie jednego wydarzenia, ale przełączanie jest tak szybkie i transparentne, że jeśli chce się zapisać show, zajmuje to dokładnie sekundę! Latencja jest bardzo ważna dla odsłuchów dousznych, a w przypadku dLive jest 3-4 razy mniejsza niż w innych konsoletach, tak więc wokalista w ogóle nie odczuwa opóźnienia”.

fot. www.konsbud-audio.pl

28-dniowa trasa obejmowała areny we Francji, na scenie występowali aktorzy, piosenkarze i sportowcy, którzy byli oceniani przez jury, składające się z profesjonalnych sędziów. dLive spełnił wszystkie wymagania tej produkcji audio, na którą składał się zespół live oraz komentarze prezenterów i sędziów.

“Jestem zdumiony rezultatami. Obsługa deski jest dziecinnie prosta i już po jednym dniu prób miałem w 100% gotowy layout”, dodaje realizator FOH, Stéphane Plisson. „Wbudowany EQ jest bardzo dobrej jakości, jest też cała gama efektów, w tym pogłosów i kompresorów. Ja osobiście jestem wielkim fanem kompresora Opto. Dodatkowo, karta Waves sprawia, że nagranie 128 śladów w 96 kHz jest możliwe przy użyciu pojedynczego kabla CAT5.”