21-12-2014
Jakub Krzywak
Dokładnie 26 listopada do Zielonogórskiego Ośrodka Kultury (województwo lubuskie) dotarli szkoleniowcy z firmy Audio-Plus , aby przygotować się do kolejnej sesji szkoleniowej. Audio Plus Edukacja to projekt edukacyjny skierowany zarówno do profesjonalistów jak i pasjonatów rozwiązań pro-audio. Opiera się o część w której poruszane są zagadnienia czysto teoretyczne, omawiające skomplikowane algorytmy mające bezpośredni wpływ na brzmienie toru akustycznego i tego co słyszymy, ale również o część poświęconą markom z dystrybucji firmy Audio Plus czyli konsoletom cyfrowym Midas i chyba jednym z najbardziej znanych na całym świecie systemów koncertowych L-Acoustics.
27 listopada o godzinie 10.00 w sali konferencyjno-koncertowej Zielonogórskiego Ośrodka Kultury przy ulicy Festiwalowej 3 zebrała się spora grupa osób (zarówno pasjonatów jak i praktyków w branży). Po przywitaniu wszystkich uczestników szkolenia, pierwszą jej część poprowadził Antoni Paluszkiewicz opiekujący się marką Midas w Polsce i służący jako wsparcie techniczne użytkowników systemów cyfrowych Midas.
Antoni Paluszkiewicz podczas wykładu poświęconego teorii pracy przedwzmacniacza
Antek swoją prezentację podzielił na dwie części. Pierwszą była prezentacja, która przybliżała zarówno rodzaje przedwzmacniaczy stosowanych w praktyce, historii wykorzystania przedwzmacniaczy mikrofonowych w konsoletach cyfrowych, teorie ich działania na przykładzie kilkudziesięciu wykresów (zresztą bardzo ciekawych, obrazujących schemat działania przedwzmacniacza, oraz jego ewentualnego przesterowania i wpływie na barwę dźwięku). Przekazanie tej właśnie podstawowej teorii pozwoliło na dokładniejsze zrozumienie
podejścia konstruktorów firmy Midas do nowych projektów i co za tym idzie konstrukcji przedwzmacniaczy zastosowanych w konsoletach Midas. Opis był tym bardziej ciekawy, że poruszał również na wykresach jak poszczególne opatentowane rozwiązania (nowatorskie schematy elektryczne i filtry) wpływają na pracę preampu i co za tym idzie efekt akustyczny.
Druga część wykładu Antka była poświęcona już nie teorii, a praktyce. I tutaj każdy użytkownik mógł poznać bliżej zastosowane patenty, oraz środowisko pracy zastosowane w Midasie.
Antek zbliża technikę łączenia dwóch konsolet (FOH i MON)
Przedstawiona została nawigacja pracy na konsolecie, oraz możliwości łączenia różnych systemów cyfrowych. Był też ciekawy opis możliwości przypisywania presetów czyli zagadnienia automatyki, oraz opis połączenia i współpracy konsolety pracującej na FOH’u i na stanowisku monitorowym.
Oczywiście był też czas na dotykanie czyli każdy z użytkowników mógł się „pobawić”: przywołać sceny, posłuchać jak brzmią poszczególne sekcje (korekcja, dynamika, bramka), oraz przygotować konsoletę do pracy (tkz. patch).
Mateusz i Krzysztof w trakcie „wieczorku zapoznawczego” z Midasem
Co jeszcze?
Po bardzo wartościowym wykładzie teoretyczno-praktycznym Antka przyszedł czas na zapoznanie się z systemami koncertowymi L-Acoustics.
W roli wykładowcy wystąpił Maciej Błachnio. Myślę, że jego sylwetki nie trzeba przedstawiać. Od wielu lat oprócz zajmowania się strojeniem systemów koncertowych pracuje również jako czynny realizator dźwięku.
Maciej swój wykład również przygotował w podobny sposób. Zaczął od przedstawienia historii powstania marki L-Acoustics, ogromnego wkładu pracy teoretycznej jej założyciela dr. Christiana Heila (wcześniej wykładowcę francuskich uczelni wyższych, fizyka).
Słowo Innowacja to w tym przypadku strzał w dziesiątkę. Metody naukowe i badania zawsze były i są ważnym aspektem pracy przy nowych rozwiązaniach i systemach L-Acoustics. To właśnie ta firma wprowadziła do praktycznego zastosowania teorię znaną już wcześniej – źródła liniowego. To właśnie ta firma opublikowała bardzo ważne badania naukowe (Wavefront Sculpture Technology), oraz wprowadziła na rynek dzisiaj już legendarny system koncertowy V-DOSC.
Z biegiem lat L-Acoustics rozwijała swoje badania naukowe nad rozwiązaniami elektroakustycznymi, zasilania, oraz procesingu sygnałowego. Wielkim potencjałem tej firmy są prace rozwojowo-badawcze nad narzędziami do symulowania i modelowania sygnałów audio. Piszę o pracy badawczej dlatego, że wszystkie produkty L-Acoustics powstają na bazie wieloletniej pracy badawczej (teoretycznej) w powiązaniu z praktyką i koncepcjami inżynieryjnymi. Ponad 250 pasjonatów pracujących na prestiż tej marki i międzynarodowy zespół R&D powinien nam zobrazować jak dynamicznie rozwijająca firmą jest L- Acoustics.
Ciekawi jesteście patentów? Oto najważniejsze wydarzenia i innowacje w historii tej firmy:
- 1984 – powstanie firmy z pasji Dr. Heila,
- 1989 – Pierwszy koaksjalny system MTD115/LLC,
- 1992 – Wavefront Sculpture Technology (WST),
- 1994 – Legendarny system koncertowy V-DOSC, oraz stworzenie sieci rentalowej, 1995 – ARCS Constant Curvature Array,
- 1999 – dV-DOSC,
- 2004 – Oprogramowanie do symulacji akustycznej – SOUNDVISION,
- 2005 – Kolejne systemy: KUDO i K-LOUVER (o zmiennej kierunkowości),
- 2006 – Koaksjalna seria P,
- 2007 – SB28, KIVA/XT,
- 2008 – K1/KUDO – program pilotażowy
- 2009 – Stworzenie nowej sieci rentalowej,
- 2010 – Światło dzienne ujrzała KARA,
- 2011 – LA NETWORK MANAGER 2.0,
- 2011 – ARCS II,
- 2012 – ARCS WIDE, ARCS FOCUS, SB18m, SB15m and 5XT,
- 2013 – K2,
- 2013 – SB15m, 5XT and LA4X,
W osobnym artykule przedstawimy Wam bliżej konstrukcje.
A wracając do wykładu Maćka. Oprócz przedstawienia historii firmy, Maciej przybliżył również jej najważniejsze innowacyjne osiągnięcia i patenty, oraz filozofie sieci rentalowej i praktyczne wykorzystanie presetów w systemach L-Acoustics.
To co najważniejsze to podejście firmy do przygotowania ich systemów do pracy. Nawet najmniejsze systemy (np. ARCS) są banalnie proste w obsłudze. Całość potencjału firmy opiera się na wykorzystaniu skomplikowanych algorytmów DSP, procesingu sygnałowego, oraz elektrycznego… czyli badań naukowych 🙂
Z poziomu użytkownika każdy nabywca jakiegokolwiek systemu z logo francuskiej marki otrzymuje dokumentację techniczną z ustawieniami jakie musi zastosować, aby konkretny system zabrzmiał tak jak przewidział to producent. Jeśli będzie się trzymał tych zaleceń to producent daje pewność, że system będzie pracował długo bez niepotrzebnego serwisowania, oraz w pełni sprawnie. Tabelka jest prosta do zrozumienia i ogranicza się do zbędnego minimum.
O kilka słów na ten temat poprosiłem Maćka.
L-Acoustics w miarę rozwoju dąży do prostoty. Chodzi o to, żeby można było szybko i łatwo wybrać odpowiedni zestaw głośnikowy i równie prosto ustawić odpowiedni program na wzmacniaczach. Dotyczy to nie tylko nagłośnień małych, ale zwłaszcza systemów bardzo rozbudowanych, bo tam, każda dodatkowa minuta spędzona nad jednym urządzeniem, mnoży się w setki. W asortymencie L-Acoustics, w zasadzie nie ma dwóch podobnych urządzeń, a więc jest mniej dylematów co wybrać. Każdy system ma do dyspozycji maksymalnie kilka presetów i mam informację, że liczba ta będzie jeszcze bardziej redukowana. Generalnie jeden model głośnika ma średnio około trzy presety. Mogą się one różnić częstotliwościami granicznymi lub kompensacją barwy pomiędzy zastosowaniem pojedynczym i w gronie. To, co wielu producentów realizuje poprzez kilkanaście presetów lub parametrów, L-Acoustics „załatwia” jednym wyspecjalizowanym korektorem. Uczestnicy naszych szkoleń widzieli jak szybko i z jaką łatwością można tu manipulować charakterem brzmienia systemu lub jego części. Wiadomo, że czasem łączy się głośniki różnej wielkości, z różnych serii itp. Takie coś, wymaga indywidualnego dopasowania częstotliwościowego, amplitudowego i fazowego pomiędzy nimi. Gdyby chcieć stworzyć presety na każdą kombinację, to musiałoby być ich bardzo dużo. Wielu producentów zwyczajnie nie zawraca sobie tym głowy. L-Acoustics, przykładowo, podaje gotowe wartości opóźnień pomiędzy głośnikami, które należy ustawić we wzmacniaczu, zależnie od użytej konfiguracji. W efekcie, jestem w stanie bez jakichkolwiek pomiarów akustycznych, używając jedynie „metrówki”, dokładnie spasować głośniki. Czasem akustyka pomieszczenia wręcz uniemożliwia przeprowadzenie pomiarów. Wtedy tabelka jest nieoceniona.
Podstawowe parametry można ustawić na panelu wzmacniacza, natomiast dopasowanie brzmienia dostępne jest już tylko poprzez program LA Network Manager. Można nim ogarnąć około 1000 głośnikowych kanałów mocy jednocześnie. Całkowicie dowolne grupowanie jest tak proste, jak przeciągnięcie myszką tzw. „lasso”. Grupy mogą się częściowo pokrywać, a program zadba o bezkonfliktową zmianę parametrów. Podczas koncertu możemy natomiast monitorować stan wszystkich wzmacniaczy. Ciekawostką jest, że zaprojektowany przez użytkownika na komputerze, graficzny układ pulpitu zarządzającego, jest w całości zapamiętywany we wzmacniaczach. Nie ma konieczności zachowywania go na dysku. Każdy upoważniony operator może podłączyć się do sieci L-Net i wczytać konfigurację w oryginalnym układzie, jak została zaprojektowana. To duże ułatwienie. Rzekłbym, że z L-Acoustics najtrudniej jest zrobić coś źle.
Ważnym aspektem w pracy projektanta instalacji nagłośnieniowych jest oprogramowanie do projektowania złożonych systemów. W przypadku L-Acoustics jest to SOUNDVISION, który od 2004 roku jest rozwijany przez programistów firmy.
SOUNDVISION to oprogramowanie proste i bardzo funkcjonalne, symulujące konkretne obiekty w których przyjdzie nam pracować. Jego podstawowe funkcje to symulacja akustyczna 3D, rzeczywiste odwzorowanie opóźnień i zasięgu, przyjazny graficzny interfejs, modułowa struktura okien w programie, możliwość optymalizacji opóźnienia, itp. Maciej w ciekawy sposób na konkretnym przykładzie instalacji w Polsce przedstawił podstawowe możliwości tego oprogramowania.
No ale oczywiście najbardziej na wyobraźnie działa… słuchanie.
Dlatego właśnie już zupełnie na koniec dnia (było ciemno) każdy z nas mógł posłuchać jak brzmi. Chyba na tej sali nie usłyszałem, żadnej negatywnej opinii. Jeden ARCS na stronę + jeden SB odtwarzający niskie częstotliwości na całą salę. Jednym słowem POWALIŁO i dynamiką i brzmieniem!
Do zobaczenia na kolejnej sesji szkoleniowej Audio Plus Edukacja.