12-12-2011

Jakub Krzywak

„POLAND I’m headin to stage!!! I’ve waited for this night for soooo looong!!! Let’s ROCK IT baby!” – taki wpis ukazał się na twitterowym profilu piosenkarki tuż przed wyjściem na łódzką scenę.

13-tysięczna polska publiczność dostała szałowy prezent mikołajkowy. Gwiazda muzyki pop i r&b, uhonorowana nagrodą Grammy, twórca takich hitów jak „Umbrella” i „Only girl”, zaśpiewała 6 grudnia w łódzkiej Atlas Arenie. To już trzeci występ artystki w Polsce, tym razem w ramach trasy koncertowej Loud Tour. I faktycznie było głośno…

Do Łodzi przyjechało 20 samochodów ciężarowych pełnych sprzętu, a w nich między innymi system nagłośnieniowy firmy d&b audiotechnik oraz konsoleta mikserska firmy AVID.

Inżynier FOH, Sean „Sully” Sullivan, wybrał konsoletę Venue Profile. Sully komentuje: „Używam Venue właściwie od kiedy weszły na rynek. Zaczynałem od D-Show, później kiedy pojawiła się konsoleta Profile spróbowałem i odtąd nie chciałbym jej zamienić na nic innego. Myślę, że ludzie nie znają na tyle Venue, aby w pełni wykorzystać jej możliwości. Ma niesamowicie wydajny DSP i do tej pory nie udało mi się dojść do granic jej możliwości. Jak dla mnie jest prosta, lekka, ergonomiczna i nie zużywa dużo energii.”

Do nagłośnienia koncertów Rihanny został wybrany system J firmy d&b audiotechnik. Całość systemu zawieszona nad sceną to 56 zestawów głośnikowych J8 oraz J12 oraz 16 sztuk subwooferów J-SUB. Główne grona składały się z 16, natomiast grona boczne z 12 elementów. Osobne grono tworzyło 8 sztuk subwoferów. System uzupełniały „frontfille” Q10 oraz subwofery na podłodze przed sceną – B2 w trybie CSA. Jako nagłośnienie sceny (sidefill) również wykorzystano komponenty serii J – po 3 szt. J12 oraz 1 szt. J-SUB na stronę. Całość systemu sterowana była ze wzmacniaczy D12. Z takim zestawem pozostaje tylko cieszyć się doznaniami muzycznymi.

Fani mogli się delektować talentem i ekstrawaganckim show barbadoskiej artystki. Rozpoczęło się od wjazdu piosenkarki na tronie w szklanej kuli i utworu „Only girl” z albumu „Loud”. Kolejne kawałki z najnowszej płyty „Talk that talk” rozgrzały publiczność do czerwoności, a temperaturę dodatkowo podnosiły atrakcje na scenie – bitwa na poduszki i wjazd różowego czołgu. Przed wykonaniem piosenki „Cheers (Drink to that)” Rihanna wzniosła toast za publiczność i obiecała, że wróci do Polski. Na bis fani usłyszeli trzy największe przeboje: „Love the way you lie”, „Umbrella” i „We found love”. Fani uszczęśliwieni mikołajkowym prezentem pożegnali piosenkarkę niekończącymi się owacjami.

Koncert Rihanny najlepiej podsumowuje jej wpis na Twitterze „lol! Poland was bomb tonight”

Pliki do pobrania