14-08-2018
Jakub Krzywak
Opera Nova w Bydgoszczy to jedna z dziesięciu scen operowych w Polsce i jedyny teatr muzyczny na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Zanim założono zawodowy teatr operowy w Bydgoszczy, w 1955 roku utworzone zostało Studio Operowe, przekształcone później w operę, która od 1996 roku funkcjonuje pod oficjalną nazwą Opera Nova – Państwowa Opera w Bydgoszczy. W dzisiejszym repertuarze znajduje się kilkadziesiąt spektakli m.in. „Dziadek do orzechów”, „Halka” i „Carmen”.
Opera aż do połowy lat 90. nie posiadała własnej sceny, nie wspominając już o systemach elektroakustycznych dostosowanych do potrzeb spektakli. Pomysł powstania budynku dedykowanego operze powstał w latach 50-tych XX w, jednak na realizację miłośnicy spektakli muzycznych, artyści i reżyserzy musieli poczekać aż do 2006 roku, kiedy to budynek Opery Nova oddano do użytku po trwającej ponad 30 lat budowie.
INWESTYCJE W TECHNOLOGIE SCENICZNE
W 2014 roku w Operze Nova zrealizowano inwestycję polegającą na modernizacji systemu interkomowego oraz systemu podglądu wideo. W kolejnym roku Opera zakupiła system nagłośnienia frontowego dużej sali widowiskowej, a w 2017 roku zrealizowano drugi etap nagłośnienia sceny głównej, nagłośnienie sceny kameralnej, oraz zakup bezprzewodowych urządzeń radiowych.
SCENA DUŻA
W 2015 roku firma Konsbud Audio dostarczyła i zainstalowała system nagłośnienia frontalnego widowni dużej sceny d&b audiotechnik serii V. Opera Nova jest pierwszą instalacją w Polsce, gdzie zastosowano technologię ArrayProcessing, która umożliwia zwiększenie równomierności pokrycia dźwiękiem całej widowni, tak, aby wszystkim słuchaczom zapewnić takie same wrażenia słuchowe.
W 2017 roku system nagłośnienia frontalnego w operze został uzupełniony o zestawy frontfill d&b audiotechnik T10 i dodatkowe zestawy niskotonowe V-GSUB. W ramach przetargu na Scenę Dużą dostarczono również zestawy monitorowe stałe d&b audiotechnik Yi7P i Yi10P oraz mobilne MAX2, które zapewniają wykonawcom prawidłowy odsłuch podczas spektakli. Do opery dostarczono trzy konsolety mikserskie. Na Scenie Dużej Avid S6L pełni rolę konsolety FOH podczas koncertów, a Allen & Heath dLive S5000 jest używana podczas spektakli operowych.
SCENA KAMERALNA
Na scenę kameralną dostarczono w ramach ostatniej inwestycji system nagłośnienia frontalnego d&b audiotechnik, na który składają się zestawy 24S i V-GSUB. Poza tym, realizatorzy pracujący na Sali Kameralnej mają teraz do dyspozycji konsoletę frontową Allen & Heath dLive S3000.
Dodatkowo, w 2017 roku rozbudowano istniejącą w operze sieć dźwiękową, dostarczono bezprzewodowy system mikrofonowy oraz zmodernizowano nagłośnienie foyer o urządzenia Apart Audio.
WYWIAD Z UŻYTKOWNIKIEM
Realizatorem, który na co dzień pracuje w Operze Nova jest Adrian Michalski.
Opera Nova to jedno z pierwszych miejsc na mapie Polski, gdzie na stałe zainstalowany jest system nagłośnieniowy d&b audiotechnik z technologią ArrayProcessing. Jakie są Twoje wrażenia dotyczące pracy z tym „korektorem” brzmienia?
Adrian Michalski: Aby odpowiedzieć na to pytanie konieczne jest krótkie wprowadzenie w specyfikę teatru. W głównej sali oprócz spektakli operowych czy baletowych odbywają się musicale, sztuki teatralne, koncerty jazzowe czy rockowe.
Przygotowując koncepcję systemu nagłośnieniowego, oprócz oczywistych parametrów takich jak równomierne pokrycie wszystkich miejsc widowni i zapewnienie wszystkim słuchaczom wysokiej jakości dźwięku, krytycznym czynnikiem była również kwestia wizualna – grona systemu nie mogły zasłaniać okna scenicznego. Przeprowadzaliśmy symulacje wielu systemów nagłośnieniowych, aż w końcu trafiliśmy na system V firmy d&b audiotechnik z ArrayProcessingiem, który spełnił wszystkie założenia. Na wykresach w programach predykcyjnych wyglądało to dość niewiarygodnie, ale później w pełni potwierdziło się w rzeczywistości. Przy 8 sztukach zestawów V8 na stronę z wykorzystaniem technologii ArrayProcessing, charakterystyka częstotliwościowa jest niemal równa dla całej widowni, oczywiście wyłączając pierwsze rzędy. Natomiast przy zastosowaniu czterech zestawów V8 w gronie, również w połączeniu z technologią Array Processing, system jest praktycznie niezauważalny dla widza (jego dolna krawędź nie wykracza poza obrys mostu portalowego), a efekt dźwiękowy jest nadal bardzo satysfakcjonujący – nie ma problemów ani z pasmem przenoszenia, ani ze zrozumiałością mowy na całej widowni. Oczywiście tę drugą konfigurację wykorzystujemy jedynie podczas spektakli operowych.
W ostatnim czasie uzupełniono systemy nagłośnienia w Sali Dużej o zestawy niskotonowe i frontfille. Czy komfort odsłuchu na widowni uległ poprawie dzięki tej rozbudowie?
AM: Oczywiście, tego właśnie brakowało w pierwszych rzędach. Rozbudowa systemu o zestawy frontfill jest dość oczywista i wynikała z podzielenia całości inwestycji na etapy odpowiadające aktualnym możliwościom finansowym Opery. Jako system frontfill zastosowaliśmy zestawy d&b T10. Z racji niewielkich gabarytów (wysokość niespełna 20 cm) są prawie niewidoczne. Co do zestawów niskotonowych mieliśmy już wcześniej 2 sztuki zestawów V-SUB, a obecnie zwiększyliśmy ich ilość do wcześniej zaplanowanej. Niewątpliwie dzięki temu system dysponuje teraz znacznie większym headroomem. Nie boimy się rockowych koncertów:-)
Zestawów V-SUB nie trzeba rekomendować. Największą ich zaletą jest tzw. “plywood processing” – kardioidalna charakterystyka kierunkowości uzyskana dzięki innowacyjnej konstrukcji, która sprawia, że nie jest wymagane zasilanie subwoofera z dwóch osobnych kanałów wzmacniacza mocy, jak to miało miejsce w przypadku urządzeń niskotonowych starszej generacji.
Jak sprawdzają się zestawy d&b audiotechnik 24S wraz z subami V-GSUB w Sali Kameralnej?
AM: Sala kameralna mieści około 200 osób – odbywają się tam spektakle dla dzieci oraz konferencje. Źródła dźwięku to głównie mowa, muzyka mechaniczna oraz małe formy muzyczne. Zestawy d&b 24S wydawały mi się minimalistyczne i szczerze mówiąc sceptycznie podchodziłem do tego wyboru, jednak po usłyszeniu możliwości zestawu nie miałem żadnych uwag. Barwowo przypomina konwencjonalny system d&b C7, którego jestem fanem – ma miękki, przejrzysty środek. Subbasy odkręcamy więc rzadko 🙂
Do Sali Głównej Opery dostarczono dwie konsolety – Allen & Heath S3500 do realizacji operowych i AVID S6L do zastosowań koncertowych. Dlaczego zdecydowano się na 2 różne systemy?
AM: Przed zakupem testowaliśmy kilka konsolet dostępnych na rynku. Cały zespół realizatorów jednogłośnie wybrał mikser dLive serii S Allen & Heath. Początkowo do reżyserki przewidywaliśmy więc sterownik S5000, ale ostatecznie z racji ergonomicznych wybór padł na S3500. Sterownik S5000 używany jest jako stół monitorowy. Natomiast w przypadku realizacji koncertowych i musicalowych wybór systemu Avid S6L jest naturalnym następstwem faktu, iż dotychczas pracowaliśmy na Profile’u. Bardzo odpowiada mi brzmienie, jak i ergonomia pracy S6L, poza tym podoba mi się możliwość sterowania pluginami z pokładu konsolety oraz zapisywania ich ustawień w snapshotach. S6L jest daleko bardziej zaawansowanym stołem niż Profile i myślę, że jest rozwiązaniem na kilkanaście kolejnych lat.
Jak przebiegała współpraca Konsbud Audio w zakresie doradztwa i realizacji instalacji?
AM: Odpowiedź jest prosta. Na każdym poziomie bardzo profesjonalnie. Cała koncepcja cyfrowej sieci audio to ich pomysł. Mieliśmy przyjemność współpracować ze sobą przy realizacji systemu interkomowego, więc wiedziałem, że spokojnie można przyjmować proponowane przez nich rozwiązania. Obecna instalacja była dużo bardziej wymagająca, a realizacja przebiegła planowo, bez zbędnych nerwów czy obsunięć czasowych.
–
Dystrybucja w Polsce
Ul. Gajdy 24 | 02-878 Warszawa
+48 (22) 644 30 38 | + 48 (22) 648 02 36 | | www.konsbud-audio.pl