14-08-2024

Jakub Krzywak

Ilość systemów wielkoformatowych lub festiwalowych jest w Polsce ograniczony. Mamy pewną pulę firm, która inwestuje w systemy duże, wykorzystywane na festiwalach, trasach stadionowych czy dużych plenerowych imprezach masowych. Gdybyśmy się tak cofnęli powiedzmy o dziesięć lat wstecz to rynek ten był znacznie mniejszy. Znaliśmy zaledwie kilka firm w Polsce, które oferowały tego typu rozwiązania. Dzisiaj obserwujemy trend, który pokazuje, że na duży format decyduje się znacznie większa ilość firm nagłośnieniowych. Jedną z takich firm jest bez wątpienia Target Sound.

Zaprosiłem na krótką rozmowę Maćka Bazana, który zarządza firmą Target Sound z Chorzowa. Przedsiębiorstwo to od wielu lat wyróżnia się dynamicznym rozwojem swoich usług oraz inwestycjami w topowe systemy nagłośnieniowe. Kiedy wydawało się, że obrali już określony kierunek, pojawiła się wiadomość o zakupie systemu Meyer Sound Panther. Warto podkreślić, że decyzja tego rodzaju wiąże się z wieloma istotnymi wyborami. Maciek opowie Wam krótko o niektórych z nich oraz o przyszłych planach rozwoju firmy.


Jakub [Realizator.pl]: Target Sound przewija się w moich branżowych rozmowach od kilku lat. Nigdy jednak się nie spotkaliśmy. Jak to możliwe? 🙂

Maciej Bazan [Target Sound]: Jako osoba zarządzająca nie zawsze jestem na „pierwszej linii”. Mamy świetną ekipę doświadczonych realizatorów i techników i bardzo często to oni są twarzą naszych działań. To właśnie oni nas reprezentują pracując z zespołami za konsolą czy na scenie. Ja zaś stojąc, tak jakby z tyłu, reprezentuję Nas w kontaktach z kluczowymi klientami. Dzięki temu mam też okazję obserwując sytuację nijako z boku dostrzegać rzeczy, które należy poprawić lub zmienić. Zarządzanie taką firmą jest bowiem procesem wymagającym dokonywania ciągłych zmian.

Jak powstała Wasza firma?

Nasza firma powstała w wyniku potrzeby naszej drugiej odnogi – agencji eventowej. Konieczność ciągłego poszukiwania partnerów do współpracy przy realizacji projektów spowodowała, że została podjęta decyzja o stworzeniu niezależnej firmy, która będzie się specjalizować w technice estradowej. Nie miała być to jednak firma jakich jest wiele na rynku. My od początku chcieliśmy zapewnić usługi na poziomie jaki sami chcielibyśmy uzyskać od naszych partnerów. Stąd każde nasze działanie to ciągłe podnoszenie poprzeczki i udoskonalanie świadczonych usług.

Jesteście jedną z bardziej znanych firm nagłośnieniowych na rynku, które tak prężnie działają, rozwijają się i inwestują. Jak tworzy się tak dobrze prosperujące przedsiębiorstwo?

Głównym motorem działania naszej firmy jest dbałość o szczegóły i jakość. Dlatego właśnie od początku naszego funkcjonowania stawialiśmy na w pełni profesjonalny sprzęt, bez jakichkolwiek półśrodków, oraz na zgraną i doświadczoną ekipę techniczną bez której żadna firma nie może funkcjonować. Ważny jest dla nas też klient dla którego realizujemy projekt i widz dla którego dane widowisko się tworzy. To właśnie dbałość o te mikroelementy jest dla Nas sprawą kluczową i równocześnie jest to element, którzy doceniają wszyscy, którzy z Nami współpracują. Realizacja koncertu czy wydarzenie, które ma dobry odbiór wśród artystów i widzów sprawia, że organizator powierza Nam kolejne swoje projekty, a równocześnie informacje o Nas docierają do kolejnych osób, które potencjalnie mogą zostać naszym klientem. Taki „szeptany” marketing wyjątkowo dobrze sprawdził się w naszej sytuacji.

Budowa i rozwój firmy to też tworzenie i udoskonalania świadczonych usług. To ciągły proces w wyniku którego organizator, widz i artysta otrzymują coraz lepszą jakościowo usługę, a to zaś możliwe jest wyłącznie poprzez inwestycje w nowoczesne, światowej klasy produkty audio i w ekipę, która ten produkt będzie wykorzystywać.

Dotychczas dysponowaliście rozbudowanymi setupami systemów francuskich i włoskich. Przyszedł czas na podróż za ocean?

Wybór kolejnego systemu nie był sprawą błahą. Poświęciliśmy na tę decyzję wiele godzin w trakcie których rozważaliśmy wszystkie pozytywne i negatywne aspekty tej decyzji. Dzięki firmie Polsound mieliśmy okazję posłuchać systemu w trakcie specjalnie przygotowanej dla Nas prezentacji w Paryżu. To nie jest też tak, że z marką Meyer Sound nie mieliśmy wcześniej kontaktu. Przez wiele lat byliśmy partnerem Meyera i przyszedł czas aby ponownie nim zostać.


Meyer Sound Panther na Clout Festival

Mając u siebie w magazynie tak dużą ilość modułów dwóch prestiżowych systemów decydujecie się na kolejny. Jest to więc kolejny kierunek. Jak od strony biznesowej wyglądają takie decyzje?

Mamy świadomość, że nasza decyzja dla wielu była zaskoczeniem. Została jednak podjęta w pełni świadomie. Poświęciliśmy na nią wiele godzin. Musieliśmy przeanalizować wiele aspektów – zarówno tych finansowych jak i wizerunkowych. Póki co czas pokazuje, że to była dobra decyzja. Już od pierwszego dnia Panthera pracuje przy największych projektach – takich jak stadionowa trasa koncertowa Dawida Podsiadło. Wkrótce zaś pojawi się na dużym festiwalu w sercu Warszawy.

Pytam o to dlatego, że wielu z naszych przyjaciół, którzy prowadzą podobą działalność, decydując się na tak duży format jednej marki raczej zostają przy rozbudowie, a nie przejściu na zupełnie nowy system.

Takie podejście nie jest złe. Nie daje jednak takich możliwości jak posiadanie kilku największych systemów topowych marek. Dzięki temu możemy uczestniczyć w wielu prestiżowych projektach, które zwyczajowo zarezerwowane są dla konkretnej marki. Pamiętajmy również o możliwościach wynajmu głośników zagranicznym partnerom, którzy poszukują konkretnych rozwiązań. Mając wiele systemów w swoich zasobach jesteśmy dla Nich wiarygodnym partnerem. Duże znaczenie ma również aspekt budowania marki Target Sound na świecie. Sam fakt zakupu dużego systemu spowodował, że o firmie Target Sound dużo się mówi i to nie tylko w Polsce, ale również w Europie. Wiele marek w swoich zasobach o różnych parametrach i wielkościach daje równocześnie wiele możliwości podjęcia współpracy przy różnorodnych wydarzeniach.

Meyer Sound to marka znana na całym świecie. To wpłynęło na wybór?

Z marką Meyer Sound współpracowaliśmy przed laty. Wiedzieliśmy więc jaką jakość sobą reprezentuje. Wszyscy też dobrze wiemy jakie światowe gwiazdy muzyki grają na systemach Meyer Sound. Dotychczas jednak ten producent słynął z potężnych, ale ciężkich głośników, które nie w każdej sytuacji mogły być zastosowane. Szczególnie w Polsce gdzie problem udźwigu jest często sprawą kluczową. Pojawienie się Panthery zmieniło tą sytuację i pozwoliło Nam na powrót do rodziny Meyer Sound. Sama jakość systemów Meyer Sound nigdy nie była podważana.


Miałem okazję posłuchać Panthery na Przystanku Woodstock oraz podczas trasy Doda Aquaria Tour dzięki zaproszeniu od Remka Kasztelnika z The Brawlers. Mam bardzo pozytywne zdanie na temat jego brzmienia. Czy fakt, że system jest już na naszym rynku wpływa na decyzję o Waszym wyborze?

Każda tak duża inwestycja wymaga szczegółowego rozeznania rynku. Nie bez znaczenia był fakt, że system ten jest już w Polsce w posiadaniu Remka Kasztelnika, z którym współpracujemy przy realizacji licznych projektów muzycznych. Zakup systemu Meyer Sound tylko tą współpracę zacieśnił. Nasza Panthera prawie natychmiast wyruszyła w trasę koncertową Dawida Podsiadło gdzie towarzyszyła firmie Brawlers. Z kolei ich głośniki wykorzystywaliśmy My w trakcie realizowanego przez Nas festiwalu Clout. Wspólnie mamy potężną ilość głośników Panther dzięki czemu jesteśmy w stanie realizować największe wydarzenia muzyczne. Był to jeden z kluczowych argumentów przemawiających za inwestycją w markę Meyer Sound.

O technicznych aspektach i walorach porozmawiam jeszcze z Twoimi współpracownikami, ale powiedz na jaki setup zdecydowaliście się na początek?

Inwestując w system Panther chcieliśmy już od początku być samodzielni. Podjęliśmy więc decyzję o zakupie 36 modułów Panther oraz 24 modułów głośników niskotonowych 2100-LFC. Oczywiście do tego potrzebowaliśmy procesorów Galaxy 816 do dystrybucji sygnałów i całego niezbędnego okablowania sygnałowego i prądowego. Całość uzupełniają głośniki Meyer Sound x40. Posiadany przez Nas zestaw pozwala nam na pełną realizację sporego wydarzenia.

Systemy wielkoformatowe to zazwyczaj platformy otwarte do dalszej rozbudowany. Jakie macie plany na rozwój?

W tej kwestii czas pokaże. Nie wiemy jaka będzie sytuacja na rynku rodzimym czy światowym za kilka lat więc nie możemy określić jakie będą nasze kolejne kroki. Obserwując jednak historię naszego rozwoju i budowania pozycji na europejskim rynku można przypuszczać, że to nie jest koniec naszych inwestycji. Na pewno nie powiedzieliśmy ostatniego słowa. Zapewne za jakiś czas znowu będzie się o Nas mówiło.

Bardzo się cieszę. Kiedy będziemy mogli posłuchać systemu na pierwszych realizacjach?

System Meyer Sound Panther, który posiadamy od pierwszego dnia pracuje przy największych wydarzeniach muzycznych. Samodzielnie po raz pierwszy wykorzystaliśmy ten system na Clout Festival. Kolejne realizacje, kolejne projekty zaś przed Nami. Można więc w pełni założyć, że marka Meyer Sound wraz z firmą Target Sound będzie coraz częściej pojawiać się przy okazji realizacji ciekawych projektów muzycznych, a system Panther na stałe zagości na polskim i światowym rynku audio.

W takim razie życzę Tobie i zespołowi najlepszych dźwięków 🙂

Dzięki wielkie!