13-01-2014

Jakub Krzywak

Widząc na wyświetlaczu swojego telefonu numer Jakuba Krzywaka z reguły uśmiecham się na myśl o kolejnym szkoleniu albo ciekawostkach ze świata pro audio. Jednak tym razem zaskoczył mnie po całości. Zaproponował mi przetestowanie, jak to sam określił „w boju” nowego oprogramowania  – Armonia Pro Audio Suite – od Powersofta wraz z końcówką K3 DSP+AESOP.

W naszej firmie korzystamy z analogowych ciężkich końcówek Cresta, więc pierwsze nasze działanie skupiło się nie na samym sofcie, lecz na podziwianiu samego wzmacniacza, jego wagi i potężnej mocy. 2600W w 4Ω na kanał robi wrażenie przy ciężarze w okolicach 8kg. Samo spojrzenie na zewnętrzną część wzmacniacza powoduje przekonanie o jego solidności wykonania w środku. Każdy detal jest dopracowany w najmniejszym szczególe.

Powersoft K3

Powersoft K3

Ale do rzeczy. Skupmy się teraz na dedykowanym oprogramowaniu do końcówek Powersoft – Armonii.

Tym co wyróżnia dostarczoną przez dystrybutora Powersoft w Polsce – firmę SoundTrade – końcówkę jest wbudowany procesor DSP. Pozwala on na wyeliminowanie z naszego systemu procesor dźwięku, a jego możliwości są naprawdę imponujące. Oprócz DSP końcówki standardowo wyposażone są w moduł komunikacji AESOP umożliwiający połączenie z komputerem ale i przesyłanie sygnału AES3 (AES/EBU) po tym samym kablu Cat5e. Oczywiście możemy konfigurować naszego Powersofta K3 za pomocą panelu przedniego, jednak wymaga to wiele czasu i cierpliwości. Na ratunek producent przesyła nam Armonię – dedykowane oprogramowanie do komunikacji ze wzmacniaczem i jego obsługi.

Po instalacji naszym oczom ukazuje się bardzo przejrzysty interfejs. Do połączenia komputera ze wzmacniaczem używamy kabla ethernetowego, więc niezbędna będzie konfiguracja adresów IP obu urządzeń. Po wykryciu końcówki jej miniatura pojawia się w zakładce 'jednostki zdalne’. Uzyskujemy wówczas dostęp do kontroli wszelkich funkcji DSP, jakie zostały przewidziane dla danego modelu.

Komunikacja między końcówką, a oprogramowaniem odbywa się za pomocą zwykłej „skrętki”

Komunikacja między końcówką, a oprogramowaniem odbywa się za pomocą zwykłej „skrętki”

Poruszanie się po warstwach i zmiana parametrów przypomina bardziej grę komputerową, niż pracę na skomplikowanym oprogramowaniu dla inżynierów dźwięku. To „plus” dla programistów z firmy Powersoft. Przecież każdy z nas chce mieć zaawansowane, ale mało skomplikowane w obsłudze narzędzie.

Opis pełnych funkcjonalności zajęłoby sporą część testu. Ja postanowiłem się skupić od strony praktycznej na najbardziej przydatnych (moim zdaniem) funkcjach:

Idle mode – wzmacniacz wyłączy się po określonym przez użytkownika czasie, jeśli sygnał wejściowy nie przekroczy -60 dbv, co pozwoli przedłużyć życie wentylatorom i zredukuje wydzielane ciepło,

Damping control – kompensacja strat rezystancyjnych na kablach w zależności od wielkości przekroju poprzecznego i długości, tryby pracy limitera: tryb TruePower dla limitera mocy, gdzie wartość progu zadziałania deklarujemy w watach, tryb Power vs @ 8 Ohm – moc wyjścia wzmacniacza szacuje się przez pomiar wartości RMS napięcia wyjściowego i na tej podstawie limituje się moc adekwatnie do zadeklarowanej mocy przetwornika, tryb Power vs I @ 8 Ohm – moc wyjścia wzmacniacza i limitowanie odbywa się na podstawie pomiaru wartości RMS prądu wyjściowego. Oprócz tego mamy do dyspozycji standardowy limiter szczytowy, którego wartość progu zadziałania deklarujemy w woltach, 5 rodzajów filtrów cyfrowych: Butterworth, Bessel, Linkwitz-Riley, FIR oraz FIR hybrydowy o liniowej charakterystyce fazowej, oraz całą gamę korektorów.

Limiter szczytowy, oraz tryb pracy TruPower

Limiter szczytowy, oraz tryb pracy TruPower

Podczas pracy na bieżąco możemy kontrolować wykresy czasowe temperatury wzmacniacza, prądu i napięcia wyjściowego, średnią impedancję obciążenia, oraz obliczoną moc wyjścia. Rzecz jasna urządzenia mogą być ze sobą linkowane i dalej sterowane z poziomu jednego laptopa.

Bardzo ciekawa funkcja jaka nas zainteresowała to „LiveImpedance™ Measurement”. Pozwala na graficzne wyświetlanie chwilowej impedancji w funkcji częstotliwości dla każdego kanału. Czasowa impedancja jest obliczona na podstawie pomiarów napięcia wyjściowego i prądu.

Funkcja "LiveImpedance™ Measurement"

Funkcja „LiveImpedance™ Measurement”

Byśmy zapomnieli o najważniejszym. Oprogramowanie jest absolutnie bezpłatne, aby je pobrać wystarczy się zalogować na stronie producenta. I jeszcze jeden pozytyw – program jest przetłumaczony i działa w naszym rodzimym języku!

Do użytkowania Armonii wystarczy nawet podstawowy komputer, bo czym są dziś wymagania: Pentium IV, 1 GB RAMu i karta graficzna o pamięci 128 MB.

Poprawne ustawienie wszystkich parametrów w programie pozwoli nam w sposób praktycznie bezobsługowy korzystać z funkcji naszego wzmacniacza bądź też grupy wzmacniaczy.

Zapewne interesuje Was również wyżej wspominamy proces komunikacji końcówki mocy z oprogramowaniem.

Po poprawnym skonfigurowaniu adresów IP na przednim panelu (najprościej wybrać opcję automatycznego przypisania) wybieramy „Jednostki Zdalne” w panelu „Widok”. Jeśli udało nam się uporać z adresami, to po kliknięciu na ‘Wykryj’ powinny nam się pojawić wszystkie podłączone wzmacniacze. Następnie przyciskiem „Dodaj wszystko” przenosimy je do obszaru roboczego, gdzie możemy rozpocząć konfigurację.

Sam obszar roboczy jest bardzo ciekawym rozwiązaniem. Z „listy modeli” możemy przenieść na niego wszystkie dostępne modele końcówek mocy Powersoft, w praktycznie nieograniczonej ilości, różne rodzaje kolumn głośnikowych w tym wyrównane liniowo oraz tworzyć wirtualne racki i grupy urządzeń. Stworzenie grupy umożliwia regulacje gain, opóźnień i korekcję dla grupy wzmacniaczy.

Armonia oferuje również możliwość pracy offline. Oznacza to, że już na magazynie, czy w drodze na sztukę mamy możliwość modelowania schematu połączeń, edycji ustawień, które zostaną później wykorzystane.

Z funkcji nie związanych ze sprzętem, a pomocnych przy bardziej rozbudowanych konfiguracjach są opcje dodawania notatek, komentarzy w chmurce oraz wstawianie obrazków z pliku dostępne we „Wstędze”  Home.

Naszą pracę znacznie ułatwi „Menedżer presetów”, dzięki któremu szybko znajdziemy interesujące nas ustawienia (dedykowane do posiadanych systemów nagłośnieniowych), edytujemy te przygotowane przez producenta lub tworzymy własne. Presety można kopiować między  końcówkami na obszarze roboczym. Jeśli dysponujemy już bankiem ustawień sprecyzowanych dla naszego sprzętu, to czas potrzebny na poszczególne operacje (strojenie, etc.) zostaje ograniczony do minimum.

Po podwójnym kliknięciu na wybraną końcówkę przejdziemy do przeglądu urządzenia. Znajdziemy tam informacje o statusie sprzętu (gotowość, moc, odczyty napięć) oraz zbiór funkcji konfiguracyjnym presetu przedstawiony w postaci schematu blokowego.

Widok ogólny

Widok ogólny

Bloki prezentują całą architekturę urządzenia ukazując kolejno poszczególne procesy, którym poddawany jest sygnał. Umożliwiają nam dostęp do następujących ustawień : routing wejścia, eq wejściowy i opóźnienia, crossover i eq wyjściowe, ustawienia limitera, ustawienia wyjścia oraz opóźnienia na kanałach wejściowych, które możemy podać w milisekundach bądź metrach.

Routing wejścia (TCX)

Routing wejścia

Ustawienia wyjścia

Ustawienia wyjścia

Poszczególne funkcje zostały zaprojektowane tak, by zapewnić maksymalną przejrzystość pracy: np. przy obsłudze korektora zmiany, które wprowadzamy do EQ jednocześnie pokazują, jak wpływają one na fazę sygnału.

Krótko podsumowując. Każdy kto stał się lub stanie się w przyszłości posiadaczem końcówek marki Powersoft niech pomyśli o wersji z wbudowanym DSP, kupuje laptopta i instaluje dedykowanie oprogramowanie Armonia. To elastyczne środowisku, które pozwoli nam nie tylko na pełną konfigurację, ale również na monitoring wszystkich ważnych funkcji, które decydują o stabilnej pracy naszego „narzędzia pracy”.

Po więcej informacji na temat oprogramowania, oraz samych koncówek mocy zapraszamy do kontaktu z dystrybutorem na Polskę – firmą SoundTrade:  www.soundtrade.pl