13-11-2009

Jakub Krzywak

23 października na rynku pojawiła się długo oczekiwana płyta Agnieszki Chylińskiej. „Modern Rocking” powstał przy współpracy znanego muzycznego duetu producenckiego Plan B, który tworzą Marek Piotrowski i Bartek Królik. Agnieszka Chylińska jest współautorką muzyki, oraz autorką wszystkich tekstów.

Marek Piotrowski i Bartek Królik z  Planu B odpowiedzialni byli m.in. za produkcję, oraz brzmienie płyt:

  • Sistars – Siła Sióstr (2002)
  • Sistars – EP (2004)
  • Sistars – A.E.I.O.U. (2005)
  • Sistars – The Best Of (2007)
  • Natalia Kukulska – Sexi Flexi (2007)
  • Natalia Kukulska – Sexi Flexi – Reedycja Płyty (2008)
  • Łąki Łan – Łąki Łanda (2009)
  • Agnieszka Chylińska – Modern Rocking (2009)

Zdobyli liczne nagrody i wyróżnienia:

2003 r.

  • Fryderyk 2003 w kategorii album roku hip hop za płytę „Siła sióstr”
  • Fryderyk 2003 w kategorii nowa twarz fonografii
  • Ślizger 2003 w kategorii debiut roku

2004 r.

  • Mikrofon Popcornu 2004 w kategorii debiut roku
  • Eska Music Awards 2004 w kategorii debiut roku
  • Grand Prix na Festiwalu Opole 2004 – nagroda dyrektorów regionalnych oddziałów TVP
  • Nagroda publiczności na Festiwalu Opole 2004
  • Nagroda dziennikarzy i fotoreporterów na Festiwalu Opole 2004
  • Nagroda Superjedynki za debiut roku na Festiwalu Opole 2004
  • Nagroda główna na Festiwalu TOPtrendy 2004
  • Róża Gali 2004 za piękny debiut
  • Nagroda Trendy Elle 2004
  • Nagroda MTV Europe Music Awards 2004 w kategorii Best Polish Act
  • Nagroda fundacji Johnny Walker – Keep Walking Award
  • Fryderyk 2004 w kategorii grupa roku z Sistars
  • Fryderyk 2004 w kategorii produkcja muzyczna roku z Markiem Piotrowskim za nagranie „Sutra”
  • Fryderyk 2004 w kategorii teledysk roku z Sistars za „Sutrę” w reżyserii Anny Maliszewskiej
  • AS Empiku 2004 w kategorii płyta roku r&b/hip hop za EP

2005 r.

  • Eska Music Awards 2005 w kategorii zespół roku
  • Nagroda MTV Europe Music Awards 2005 w kategorii Best Polish Act
  • Fryderyk 2005 w kategorii album roku hip hop/r&b z Sistars za płytę „A.E.I.O.U”.
  • status złotej płyty za album „A.E.I.O.U”.

2008 r.

  • Nominacja do nagrody Fryderyk 2007 za płytę Natalii Kukulskiej – „Sexi Flexi”
  • Złota płyta za album „Sexi Flexi” Natalii Kukulskiej

O pracy producenckiej nad nowym albumem Agnieszki Chylińskiej „Modern Rocking” rozmawiałem z producentami: Markiem Piotrowskim oraz Bartkiem Królikiem z duetu producenckiego Plan B.

 

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Chciałbym Was prosić o przedstawienie historii powstania duetu. Wasza wcześniejsza działalność ściśle związana była z zespołem Sistars. Dzisiaj Waszym znakiem rozpoznawczym jest Plan B?

Marek Piotrowski [Plan B]

Nasz duet muzyczny działał już w ramach zespołu Sistars. Byliśmy producentami i współautorami muzyki zespołu.

Bartek Królik [Plan B]

My się znamy od ponad 15 lat i odkąd pamiętam zawsze współpracowaliśmy ze sobą bardzo ściśle. Rozpad zespołu Sistars jedynie przyspieszył decyzje o wyodrębnieniu naszej marki.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jaki cel postawiliście sobie po rozpadzie zespołu Sistars i stworzeniu własnego wizerunku jako duetu producenckiego?

Bartek Królik [Plan B]

Po rozpadzie zespołu Sistars rozpoczęliśmy pracę z innymi artystami w większym niż dotychczas zakresie. Postawiliśmy na rozwój nas jako producentów i kompozytorów.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jak wspominacie Wasze pierwsze doświadczenia muzyczne? Czy oprócz pasji muzycznej posiadacie również alternatywne zainteresowania?

Marek Piotrowski [Plan B]

Oczywiście każdy z nas posiada inne zainteresowania, jednak nie poświęcamy im tyle czasu ile muzyce.

Bartek Królik [Plan B]

Naszą muzyczną drogę rozpoczęliśmy kiedy mieliśmy po kilka lat. Każdy z nas chwytał wtedy instrument do ręki i próbował grać. Od młodości nie byliśmy obojętni na dźwięki. Wręcz odwrotnie. Byliśmy może i nawet zbyt wrażliwi na ich oddziaływanie.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Na Waszej drodze edukacyjnej pojawiła się również szkoła muzyczna?

Bartek Królik [Plan B]

Marek posiada dyplom magistra sztuki, który obronił na Akademii Muzycznej im. K. Szymanowskiego w Katowicach. Ja natomiast ukończyłem średnią szkołę muzyczną w klasie wiolonczeli.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Wasze fascynacje muzyczne skierowały Was również na drogę nagrywania i realizacji nagrań?

Marek Piotrowski [Plan B]

Tak. To naturalna kolej rzeczy. Mieliśmy już dość duże doświadczenie w graniu w różnych konfiguracjach. W międzyczasie pojawiały się też różne pomysły na kompozycje i  stwierdziliśmy, że warto byłoby coś zarejestrować.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Przebyta edukacja muzyczna i ukończenie szkół muzycznych dostarcza zapewne ogromnej wiedzy i doświadczenia. Często spotykam się jednak z muzykami, którzy efektywnie działając w  branży odziwo nie przebyli żadnej drogi edukacyjnej. Oczywiście mam tutaj na myśli państwowe szkoły muzyczne oraz uczelnie wyższe kształtujące przyszłych muzyków. Czy faktycznie jedyną drogą, aby zostać muzykiem jest ukończenie szkoły czy studiów muzycznych?

Marek Piotrowski [Plan B]

Edukacja muzyczna daje jedynie pewną wiedzę. Dużo tutaj zależy od samych pedagogów i ich otwartości umysłu jak i kunsztu. My wielokrotnie trafialiśmy na różnych nauczycieli. Zdarzali się ci lepsi jak i ci gorsi. W naszym przypadku to tylko element drogi, która trwa już 15 lat. Generalnie zasada jest prosta: im więcej wiesz tym więcej możesz. Dla nas najlepszą edukacją była po prostu gra z innymi muzykami. Spotykaliśmy też muzyków bez wykształcenia muzycznego. Oni zazwyczaj budują wiedzę w oparciu o doświadczenie. To ma swoje plusy ponieważ często mają pomysły nieskalane jakąś z  góry określoną formą. Bazują na odczuciach. Z drugiej strony bywa, że brakuje im rzemiosła i podstaw teoretycznych.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Nie odczuwacie jednak dyskomfortu przy współpracy z muzykami nie posiadającymi odpowiedniej wiedzy teoretycznej?

Marek Piotrowski [Plan B]

Absolutnie nie. Jest to po prostu inny żywioł, ale łączy nas wtedy poczucie estetyki. Według nas nie istnieje tutaj reguła mówiąca o wyższości jednych nad drugimi. W obu grupach można znaleźć świetnych jak i słabych muzyków.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Ciekawią mnie Wasze inspiracje muzyczne. W jakiej stylistyce czujecie się komfortowo?

Marek Piotrowski [Plan B]

Lubimy praktycznie każdy gatunek, który jest ciekawy muzycznie. Interesują nas nowości, klasyka oraz co ważne wysoki poziom wykonawczy i emocje. Lubimy słuchać zarówno Prokofiewa jak i U2, D’Angelo lub Benny’ego Benassi w tym samym rzędzie.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Czyli nie ograniczanie się jedynie do jednej stylistyki?

Marek Piotrowski [Plan B]

Otwartość na różnorodną stylistykę jest tutaj jak najbardziej na miejscu. Producent w przeciwieństwie do beatmaker’a, który robi beaty w określonym stylu, musi być osłuchany.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Byliście współproducentami ostatniej płyty Natalii Kukulskiej – „Sexi Flexi”. Teraz dzięki Waszej pracy powstała nowa płyta Agnieszki Chylińskiej. Jak doszło do współpracy między Wami?

Bartek Królik [Plan B]

Poznałem Agnieszkę na konkursie, którego była jurorką – MTV Rockuje. Kiedy dowiedziała się, że przyszedłem, poprosiła koleżankę aby nas sobie przedstawiła. Na początku koncepcja Agnieszki była taka, abym uczestniczył w jej nowym projekcie jako basista. Potem jednak powiedziała, że w zasadzie to przyszła zapytać o produkcję całej płyty.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Spotkałem się ze zdaniem wielu osób z branży, że nowa płyta Agnieszki Chylińskiej jest prawdziwą metamorfozą zarówno jeśli chodzi o stylistykę jak i wizerunek.

Marek Piotrowski [Plan B]

Na początku naszej współpracy mieliśmy wiele koncepcji na temat albumu. Zostały one jednak zweryfikowane, kiedy poznaliśmy się lepiej jako muzycy. Twórczości nie da się do końca zaplanować. Chyba, że robi się to na zlecenie jak np. do reklamy. Pozostawiliśmy sobie dużą dozę luzu. Wyszliśmy z założenia, żeby nie ograniczać naszej kreatywności i procesu twórczego aż do końcowego etapu tworzenia albumu. Podczas pracy nad albumem stworzyliśmy sporo utworów, z których wspólnie wybraliśmy 9 najlepszych, najbardziej charakternych i najskuteczniejszych.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Płyta jest zupełnie odmienna stylistycznie od wcześniejszych płyt takich jak „Mrok” O.N.A. czy „Winna”?

Bartek Królik[Plan B]

Od ostatniej płyty Agnieszki minęło 5 lat. Muzyka się zmienia, ludzie się zmieniają. Michaela Jacksona nikt nie pytał dlaczego nagrywa skrajne rodzaje muzyki… To po prostu kolejne interesujące połączenie, konfiguracja, która nadaje nowy kolor muzyce. Chodzi jedynie o rozwój muzyczny, a nie o koniunkturalizm i odcinanie kuponów od przysłowiowej „Sutry” Sistars czy „Niekochanej” O.N.A. Dzisiaj trzeba być otwartym, nie przywiązywać się do konwencji. Za chwilę możemy nagrać „Pływaj z Delfinami”. Nigdy nic nie wiadomo. Agnieszka zawsze zaskakiwała mocnymi wejściami na polskim rynku muzycznym. To się na pewno nie zmieni.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Ile czasu zajęła Wam praca w studiu nad produkcją płyty?

Bartek Królik [Plan B]

W sumie 1,5 roku z przerwami. Prace przebiegały w twórczej atmosferze, stymulująco i sprawnie. Agnieszka potrafi do jednej piosenki napisać na kolanie 3 dobre teksty.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jak wyglądała praca nad płytą?

Marek Piotrowski [Plan B]

Można powiedzieć, że od początku pracujemy w podobny sposób. Najpierw powstaje szkic kompozycyjny. Później dobudowujemy kolejne elementy aranżu i dopracowujemy szczegóły. Staramy się nagrywać materiał od razu w najlepszej jakości, aby nie poprawiać partii w przyszłości tylko z powodu brzmienia. Często się zdarza, że te pierwsze rejestracje są docelowymi. W ten sposób szybciej wykluczamy przypadkowość i źle brzmiące czy nieskuteczne elementy aranżu. Do tego oczywiście dochodzą również emocje w trakcie wykonywania danej partii. W przypadku Agnieszki szczególną uwagę przykuwaliśmy do właściwej rejestracji wokalu już od samego początku tworzenia danego utworu.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Czy cały materiał na płytę Agnieszki powstał w Waszym studiu?

Bartek Królik [Plan B]

Tak. Praktycznie Wszystko poza bębnami w utworach 3 i 8 (te partie nagrał nasz przyjaciel z Nashville, Lester Estelle Jr.) zostało zarejestrowane w naszym studiu.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Opowiedzcie trochę o wyposażeniu Waszego studia, oraz samej sesji związanej z produkcją nowej płyty Agnieszki Chylińskiej.

Marek Piotrowski [Plan B]

Całość miksowana była w naszym studio na platformie Nuendo 4. Użyliśmy również wtyczek: Waves, UAD-1, Sonnox. Preampy: Chandler Limited TG2, Manley VoxBox. Procesory zewnętrzne: Millennia Media NSEQ2, Manley MassivePassive, Universal Audio 1176-2, Manley Vari-Mu, Thermionic Culture – Culture Vulture, Rupert Neve Designs – portico 5042, SPL Charisma 2. Przetwornik AD/DA: Apogee Rosetta 800. Mikrofony: Manley Reference Cardioid, Shure SM 57.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Dlaczego platforma Nuendo?

Marek Piotrowski [Plan B]

Ma dla nas najwygodniejszy interfejs z dostępnych programów. Wykonaliśmy zgranie naszego materiału na różnych platformach i porównywaliśmy tzw. blind test. Coś takiego jak różnice w  brzmieniu po prostu nie istnieją. To po prostu system 0101010101. A jeśli nawet są jakieś różnice w algorytmie miksowania, to są słabo słyszalne i nieistotne.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Mastering również wykonaliście we własnym zakresie?

Marek Piotrowski [Plan B]

Nie. W przypadku albumu „Modern Rocking” wysłaliśmy materiał do studia Skyline Tonfabrik w Dusseldorfie poprzez kanał internetowy

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Dlaczego taka decyzja?

Marek Piotrowski [Plan B]

To proste: u nas nie ma do tego warunków. Nasze studio jest nastawione na produkcję i miks. Często w sprawach masteringowych korzystamy ze usług Jacka Gawłowskiego. W przypadku płyty Agnieszki Chylińskiej mastering był wykonany w studiu Skyline Tonfabrik na prośbę artystki.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Długo trwa proces masteringu przy zleceniu zewnętrznym?

Marek Piotrowski [Plan B]

Zwykle 3-4 dni. Działa to bardzo sprawnie. W studio Skyline Tonfabrik masterowano płyty wielu zagranicznych artystów.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Powiedz kilka słów o procesie nagrania wokalu Agnieszki Chylińskiej.

Marek Piotrowski [Plan B]

Użyliśmy mikrofonu Manley Reference Cardioid. Jest to mikrofon lampowy stosowany głównie do nagrań wokalu. Sygnał następnie trafiał do preampu Manley VoxBox, potem przechodził przez Portico 5042 oraz kompresor Universal Audio 1176-2.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jakie jest Wasze podejście do miksu i korekcji?

Marek Piotrowski [Plan B]

Oprócz oczywistych rzeczy jak to, że pewne częstotliwości nie powinny się wzbudzać, staraliśmy się nadać poszczególnym partiom odpowiedni charakter. W przypadku instrumentów klawiszowych wykorzystaliśmy wiele przesterów, aby zyskały drapieżny i poważny charakter. Podobnie rzecz ma się z bębnami. Dzięki przesterom mieliśmy dodatkową korzyść w postaci zwiększonej głośności nagrania. Generalnie nie boimy się eksperymentować. Bardzo lubimy przestery i brzmienie kompresorów. Nie jesteśmy audiofilscy 🙂 To nasz świadomy wybór. Oprócz tego staraliśmy się znaleźć odpowiednią przestrzeń. Użyliśmy w tym celu odpowiednią ilość efektów: pre-delay’ów, delay’ów , chorus’ów. Dzięki tym zabiegom płyta ma podwójne dno brzmieniowe.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Obróbkę dynamiki stosowaliście po korekcji?

Marek Piotrowski [Plan B]

Tak. To jedna z zasad które stosujemy: kompresor po korektorze. Ale oczywiście od każdej reguły zdarzają się wyjątki. Inną istotną zasadą przy miksowaniu jest upewnienie się, które partie nie są instrumentem basowym. Takie partie wymagają najczęściej działania filtru górnoprzepustowego.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Dbacie w takim razie o to aby każdy instrument znajdował się w odpowiednim paśmie?

Marek Piotrowski [Plan B]

Tak. Każdy instrument powinien mieć swoje miejsce w miksie. Nie powinien przeszkadzać innym partiom instrumentalnym. Tu właśnie znajduje zastosowanie korekcja, jak również odpowiednie ustawienie panoramy danej partii.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Stosowaliście różne progi kompresji?

Marek Piotrowski [Plan B]

Generalnie większość partii przechodziła przez jakiś kompresor. Nie operowaliśmy samym progiem, ale również atakiem i release co np. w przypadku bębnów paradoksalnie wpływało na  zwiększenie ich dynamiki. Wykorzystaliśmy tutaj długi atak i krótki release. Samo brzmienie i sposób działania kompresora hardwarowego dużo pomaga. Dla nas pojęcie przekompresowania jest względne. Dla audiofila będzie to coś nie do przyjęcia. Niektóre nagrania bez kompresji jednak nie działałyby aranżacyjnie: np. większość nagrań ze sceny French Touch. Duża kompresja i nieraz zastosowanie side-chain’u to  w zasadzie taki kreatywny miks. My kompresor traktujemy jako kolejny instrument.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Stosujecie również kompresję pasmową?

Marek Piotrowski [Plan B]

Raczej unikamy kompresji pasmowej. Naprawdę dużo można zdziałać dobrym korektorem i kompresorem. Do tego duże znaczenie ma saturacja osiągana zarówno za pomocą urządzeń lampowych jak i tranzystorowych. Korekcję finalną wykonujemy na stemach czyli grupach miksu. Tutaj największe znaczenie mają procesory Manley Massive Passive oraz Millenia Media NSEQ2. Czasami dodajemy również trochę nasycenia z procesora Culture Vulture i SPL Charisma. Dużo daje też delikatna kompresja Vari-Mu. To naprawdę świetny kompresor, którego działaniem trudno cokolwiek zepsuć, chyba, że kompresor jest źle skalibrowany. Urządzenie posiada dość długie czasy działania Attack i Release dzięki czemu nie gubi transientów i „robi” muzykę.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Czy przygotowaliście również specjalną wersję singla skierowaną do emisji radiowej? Jak wiadomo procesory radiowe odpowiedzialne za brzmienie stacji znajdujące się na „sumie” w  różny sposób brzmią. Często mocno kompresują i nadają wysokiej głośności.

Marek Piotrowski [Plan B]

Zawsze jest z tym problem, bo każde radio używa innych poziomów kompresji. Przy singlu „Nie mogę Cię zapomnieć” obniżyliśmy głośność nagrania o 3,5 dB. W przeciwnym wypadku przy bardziej agresywnych kompresorach utwór straciłby zupełnie dynamikę i byłby cichszy od pozostałych nagrań. Jednak nie obyło się bez straty jakości. Prawdę mówiąc cała praca idzie na marne w obliczu kompresorów pasmowych Orban czy emisji skompresowanych utworów MP3.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

A kiedy rozgłośnia radiowa nie posiada procesora emisyjnego?

Marek Piotrowski [Plan B]

Nasze produkcje są głośne i dynamiczne, więc dobrze radzą sobie na lokalnych antenach nawet jeśli zostaną zdegradowane do kompresji stratnej w postaci plików MP3. Problem stacji komercyjnych polega na ujednoliceniu nagrań z lat 80. i 90. z nagraniami współczesnymi. Tutaj istnieje duża przepaść w głośności RMS.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jakie monitory studyjne stosujecie przy pracy nad swoimi aranżami?

Marek Piotrowski [Plan B]

Dynaudio BM15, Yamaha NS10

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Czy po odsłuchu studyjnym wykonujecie zazwyczaj jeszcze jakieś drastyczne zmiany czy raczej jest to już tylko zwykła kosmetyka?

Marek Piotrowski [Plan B]

Z tym bywa różne. Często miejsce odsłuchowe potrafi twórczo zainspirować. Chętnie słuchamy naszych nagrań poza studiem, co pozwala nie patrzeć na projekt. Pozostaje w tym momencie wyłącznie „wrażeniowość” słuchowa.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Używacie do monitoringu również słuchawek?

Marek Piotrowski [Plan B]

Tak, oczywiście.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jaki to model?

Marek Piotrowski [Plan B]

Sennheiser HD 265. Wokalista odsłuchuje również na identycznym modelu.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jak często używacie słuchawek w procesie monitoringu? Znam realizatorów i producentów, którzy odcinają się od tego typu monitoringu.

Marek Piotrowski [Plan B]

Naszym zdaniem miks powinien działać wszędzie dlatego odsłuchujemy nasze produkcje w różnych miejscach, zarówno na różnych modelach słuchawek, jak i różnych monitorach studyjnych i niestudyjnych.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

W jakie pomieszczenia wyposażone jest Wasze studio produkcyjne?

Marek Piotrowski [Plan B]

Posiadamy pomieszczenia wokalowe – 3m x 4m, które wytłumione są akumatą z dyfuzorami. Podobnie sprawa wygląda z naszą reżyserką – 4,5m x 5m. Wszystko wykonane domowym sposobem, ale z uwzględnieniem szczegółowości i staranności.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Na jakim systemie operacyjnym pracujecie?

Marek Piotrowski [Plan B]

Pracujemy na PC z zainstalowanym systemem operacyjnym Windows XP. Posiadamy również Mac’a, który wyposażony jest w oprogramowanie Ableton Live i kilka instrumentów wirtualnych. Generalnie uważamy, że nie istnieje żadna różnica stwierdzająca wyższość PC nad Mac’iem lub odwrotnie. To zależy wyłącznie od gustu użytkownika. Są ludzie, którzy pracują na bardzo przestarzałych PC-tach, a  ich produkcje są na mega wysokim poziomie. To najlepszy dowód na to, że trzeba dobierać sprzęt pod muzykę. Jeżeli muzyka wymaga 8-bitowego przetwarzania, to proszę bardzo. Ważna jest ergonomia pracy, szybkość tworzenia i kreatywność. Nie warto niepotrzebnie przytłaczać się wielką ilością sprzętu. My smakujemy powoli i dobieramy sprzęt bardzo skrupulatnie. Kupujemy kolejne nowinki, które nas inspirują i  sprawiają że się nam to nie nudzi.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jakie jest Wasze zdanie na temat próbkowania? Wiele osób rozpoczynających swoją przygodę z nagrywaniem zachwyca się wysokim próbkowaniem dźwięku.

Marek Piotrowski [Plan B]

W dobie utworów zapisanych w postacji plików MP3 nie ma to żadnego znaczenia dla przysłowiowego odbiorcy. A jeżeli ktoś się podnieca tym, że potrafi nagrywać w 192 kHz lub więcej, to bardzo proszę. Ludzie słyszą różnie i zazwyczaj coś zupełnie innego. My nagrywając płytę CD nagrywamy partie w jakości 44,1 kHz, 24 bity. To standard. Czasem stosujemy 88,2 Khz. Ale wyższe próbkowanie dla nas nie ma już żadnego sensu.

Bartek Królik [Plan B]

Nawet mój kot tego nie usłyszy 🙂

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Powiedz kilka słów o wykorzystanych instrumentach przy produkcji płyty.

Marek Piotrowski [Plan B]

Instrumenty klawiszowe: Korg MonoPoly, Korg Polysix, Korg Triton, Roland JX3P, Yamaha dx7, Yamaha Motif, Wurlitzer, Hohner Pianet T, Hohner Clavinet e7, Rhodes Mark 2 Suitcase. Gitary: Fender Telecaster 83, Gibson Burny Bas: Musicman’76, JazzBass’77, Precision’77.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Stosowaliście również instrumenty VST?

Marek Piotrowski [Plan B]

Używaliśmy instrumenty VST i efekty z pluginów, ale rzadko w roli zastępczej do hardware’owych instrumentów. Jeśli natomiast chodzi o edycję to stosowaliśmy odwracanie niektórych partii (reverse) i cięcia.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Jak dzisiaj wygląda zawodowa kariera muzyków, którzy stworzyli Sistars? To może zabrzmi abstrakcyjnie, ale czy w dobie dużej konkurencji i popularnego ostatnio kryzysu nie macie problemów z zatrudnieniem?

Marek Piotrowski [Plan B]

Żadnego. Uczestniczymy w wielu projektach. Prowadzimy również warsztaty producenckie, produkujemy reklamy na zlecenie, oraz gramy w kilku zespołach.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Czego w takim razie Wam życzyć?

Marek Piotrowski [Plan B]

Kreatywności po życia kres i wielu niekapryśnych super współpracowników takich jak Aga.

Jakub Krzywak [realizator.pl]

Tego w takim razie tego Wam życzę i jednocześnie dziękuję za rozmowę i poświęcony czas.

Marek Piotrowski [Plan B]

My również serdecznie dziękujemy za zainteresowanie.

Pliki do pobrania