23-02-2017
Jakub Krzywak
Pojawiające się z początku sporadycznie a teraz już masowo doniesienia o problemach z użytkowaniem mikrofonów bezprzewodowych w paśmie 800MHz, mają związek ze sprzedażą tego pasma do firm telekomunikacyjnych, wykorzystujących go w usługach szerokopasmowej transmisji danych w standardzie LTE.
Pasmo „800 MHz” to tak naprawdę zakres od 790 MHz do 863 MHz. Historycznie rzecz ujmując był to zakres stosunkowo mało wykorzystywany przez tzw. „służby pierwszej ważności” ze względu na rezerwacje tych częstotliwości przez wojsko, które jednak rzadko korzystało z tego w miejscach zurbanizowanych. Z tego też względu nie było tu wielu stacji telewizyjnych. To pasmo cieszyło się dużą popularnością wśród profesjonalnych użytkowników mikrofonów bezprzewodowych, którzy musieli jedynie „ominąć” stacje TV przy strojeniu swoich systemów. Dzięki temu można było użyć dużą liczbę mikrofonów bezprzewodowych w instalacjach festiwalowych, koncertowych i teatralnych.
Warto tutaj zaznaczyć, że używanie mikrofonów bezprzewodowych pracujących z mocą e.r.p. nieprzekraczającą 20 mW (50 mW dla bodypacków) nie wymaga pozwolenia radiowego. Z tego względu są one określane jako urządzenia pracujące dla służb drugiej ważności. Oznacza to, że nie mogą w żadnym wypadku zakłócać pracy innych urządzeń radiowych (służb pierwszej ważności), ani nie mogą żądać ochrony przed zakłóceniami od tych urządzeń.
Rozwój mobilnych usług teleinformatycznych i urządzeń telekomunikacyjnych (smartfonów, tabletów etc.) wymusił przydział określonych zasobów radiowych dla potrzeb transmisji tych urządzeń. Wiązało się to też ze zwolnieniem dużej części pasma radiowego UHF przez tradycyjne, analogowe stacje telewizyjne, które były „rozrzucone” po całym jego spektrum. Cyfrowe multipleksy telewizyjne, które je zastąpiły, grupują wiele programów w pojedynczych kanałach DVB-T o szerokości 8 MHz. Ta zwolniona „przestrzeń radiowa” została określona jako „Dywidenda Cyfrowa” i… wystawiona na sprzedaż.
Państwa członkowskie Unii Europejskiej uzgodniły w ramach „Dywidendy Cyfrowej” stopniowe zwalnianie określonych pasm częstotliwości dla usług teleinformatycznych. Polska będąc częścią Unii Europejskiej jest zobligowana tzw. dyrektywami harmonizacyjnymi. Są to pewne zalecenia dla regulatorów krajowych. Na tej podstawie UKE przeprowadziło aukcję pasma 800 MHz.
Aukcja częstotliwości pasma 800MHz (791-822MHz i 833-863MHz) dla telekomów, czyli firm telekomunikacyjnych świadczących usługi LTE, przyniosła budżetowi Państwa ok. 9 miliardów złotych z tytuły sprzedaży licencji. Należy pamiętać, że są to licencje przyznane na 10 lat. Zgodnie z nimi, firmy które wykupiły licencje mają określone częstotliwości zarezerwowane tylko dla siebie i w praktyce oznacza to, że nikt inny nie może im tego zakłócać. Mają zatem ochronę prawną przed zakłócaniem ich częstotliwości.
Od 1 stycznia 2016 korzystanie z mikrofonów w tym paśmie jest NIELEGALNE! Ochroną tego zasobu zajmują się bezpośrednio służby techniczne Telekomów. Wszelkie naruszenia mogą być kierowane do sądów i na Policję. Wynika to z umów abonenckich na sieć w standardzie LTE. Wszelkie zakłócenia mogą być traktowane jako niedotrzymanie umowy przez Telekomy w związku z czym będą oni tego pilnowali znacznie bardziej restrykcyjnie niż UKE.
Dostaję dużą ilość pytań od ludzi: „Co mi grozi, jeżeli nie przestanę używać mikrofonów w paśmie 800MHz?”, „Gdzie są przepisy, które to regulują?”. Po pierwsze używanie mikrofonów w tym paśmie będzie nieefektywne ze względu na zakłócenia… Naprawdę nie polecam. Można tu wykorzystać jedynie lukę dupleksową w zakresie 823-832 MHz.
Dla wszystkich szukających przepisów tu jest „podkładka”. Jest to oficjalne stanowisko Urzędu Komunikacji Elektronicznej (UKE) i Ministerstwa Kultury.
Przypomnę, że to co tutaj jest zapisane w formie czasu przyszłego jest już realnym faktem. W ślad za tym należy przeczytać obowiązujące Rozporządzenie Ministra Administracji i Cyfryzacji z dnia 12 grudnia 2014 roku link: http://dziennikustaw.gov.pl/DU/2014/1843, w którym trzeba zwrócić uwagę na najbardziej istotne dla tych rozważań fragmenty.
Użyte w Rozporządzeniu określenie „Stacje bazowe małej mocy” dotyczą stacji antenowych firm telekomunikacyjnych łączących się z telefonami komórkowymi, tabletami, komputerami etc. Z WYKUPIONYM DOSTĘPEM DO USŁUG TYPU LTE! Cytuję: „wykorzystywanych do świadczenia usług przez przedsiębiorcę telekomunikacyjnego posiadającego ogólnopolską rezerwację częstotliwości wykorzystywanych do świadczenia usług za pośrednictwem stacji bazowych małej mocy”
Wykorzystywanie mikrofonów bezprzewodowych określa załącznik nr 8 cytuje: „mikrofonów bezprzewodowych i urządzeń wspomagających słuch, przypinanych lub noszonych, profesjonalnych lub przeznaczonych do powszechnego użytku, określonych w załączniku nr 8 do rozporządzenia”
Załącznik nr 8 w części dotyczącej mikrofonów pracujących w zakresie 786- 862MHz wyraźnie NIE DOPUSZCZA DO ICH UŻYWANIA po 31 grudnia 2015 roku.
Cytuje: „Używanie urządzeń wewnątrz budynków, w pomieszczeniach przeznaczonych do produkcji treści audiowizualnych, jest możliwe do 31 grudnia 2015 r. Nie dopuszcza się użytkowania urządzeń w terenie otwartym i w pomieszczeniach nieprzeznaczonych do produkcji treści audiowizualnych. Nie dopuszcza się używania urządzeń po 31 grudnia 2015 r. Dotyczy urządzeń z dostrajaniem zakresu pracy, wyłącznie do zastosowań profesjonalnych. Wartość 50 mW e.r.p. jest dopuszczalna wyłącznie dla mikrofonów przypinanych. Dotyczy urządzeń spełniających wymagania określone w normach przenoszących normę̨ ETSI EN 300 422.”
Dopuszczalność warunkowa ujęta w Rozporządzeniu dotyczyła momentu jego publikacji (19 grudzień 2014) i już dzisiaj jest nieaktualna.
Zajęte pasmo 800 MHz to nie koniec naszych problemów. W planach wszystkich państw członkowskich UE jest wykorzystanie olbrzymich zakresów pasma radiowego na usługi teleinformatyczne i specjalne, co dramatycznie ograniczy przestrzeń dla mikrofonów bezprzewodowych. Najpóźniej do 2020 roku zniknie w kolejnej aukcji pasmo… 700 MHz. To oznacza, że już dzisiaj nie opłaca się inwestować w mikrofony bezprzewodowe od 694 MHz do 790 MHz! Co gorsza wszystkie multipleksy telewizyjne DVB-T zostaną przesunięte do coraz bardziej zatłoczonych pasm poniżej 694 MHz. W rezultacie pozostaną nam do wykorzystania wąskie kawałki pasma składające się w niektórych przypadkach z pojedynczych, odizolowanych kanałów o szerokości 8 MHz. Kluczowym parametrem przy wyborze systemów bezprzewodowych będzie więc ile mikrofonów „wciśniemy” jednocześnie w pojedynczy kanał telewizyjny o szerokości 8 MHz.
Przestrajanie mikrofonów analogowych nie jest zalecanym rozwiązaniem ze względu na stosunkowo wysoką cenę takiej operacji (wymiana praktycznie całej elektroniki w nadajnikach i odbiornikach) oraz znacznie niższą liczbę równocześnie pracujących mikrofonów w stosunku do systemów cyfrowych.
Rozwiązaniem jest zastosowanie nowoczesnego systemu cyfrowych mikrofonów bezprzewodowych pracującego w szerokim zakresie pasm poza planowanymi dla LTE takie jak Shure ULXD. Systemy cyfrowe Shure mają istotną przewagę nad analogowymi, ponieważ mogą funkcjonować w znacznie większej liczbie kanałów w danym paśmie. Wynika to z ultraliniowych rozwiązań w torach radiowych oraz specyficznej formie modulacji nadawanego sygnału. Oznacza to bezpieczną inwestycję w przyszłość, gdy przestrzeń radiowa będzie jeszcze bardziej ograniczona.
Olbrzymią popularność w Polsce zdobyły cyfrowe systemy bezprzewodowe Shure ULX-D i QLXD (prawie 2000 kanałów sprzedanych w Polsce). Wśród ich licznych zalet należy wymienić: absolutnie bezkompromisową jakość dźwięku, niewiarygodnie stabilny sygnał radiowy i zwiększony zasięg, rewelacyjny zakres dynamiczny 120dB w pełnym paśmie częstotliwości akustycznych, niespotykaną w innych rozwiązaniach liniowość toru radiowego, co przekłada się na możliwość równoczesnej pracy do 22 urządzeń w pojedynczym kanale TV 8 MHz, a nawet do 560 urządzeń w jednym paśmie 72 MHz! (ULXD w trybie Hi Density). To pozwala na bezpieczną pracę systemów, nawet w najbardziej zatłoczonych środowiskach radiowych. Dodatkowo sygnał radiowy może być szyfrowany w formacie stosowanym przez NATO – 256 bit AES. Zastosowanie akumulatorów w technologii litowo – jonowej znacząco redukuje koszty eksploatacji systemu poprzez eliminację jednorazowych baterii alkalicznych i daje nową funkcjonalność w postaci precyzyjnego pomiaru czasu w godzinach i minutach. Nadajniki ULXD mogą pracować aż 12 godzin na pełnym naładowaniu dedykowanych akumulatorów! Odbiorniki wielokanałowe ULXD posiadają technologię cyfrowego przesyłu wielokanałowego DANTE do sieciowego łączenia i dystrybucji systemów audio. Dzięki aplikacji ShurePlus na iPada i iPhone’a możliwe jest zdalne sterowanie i monitorowanie całego systemu na urządzeniach mobilnych Apple iOS. Te zalety spowodowały, że te systemy stały się de facto standardem w zastosowaniach profesjonalnych w Polsce i na świecie.
Paweł Danikiewicz – specjalista w zakresie systemów bezprzewodowych, oraz Dyrektor Marketingu w firmie Polsound (dystrybutor marki Shure na Polskę).
Dystrybucja w Polsce
Ul. Brukowa 29 | 05-092 Łomianki
+48 (22) 204 11 00 | | www.polsound.pl