10-01-2024
Jakub Krzywak
Lekkoatletyka, koszykówka, siatkówka, piłka ręczna czy futsal. To tylko niektóre z dyscyplin, które mogą być uprawiane przez sportowców w nowym kompleksie sportowo-rekreacyjnym 1 Klubu Sportowego Ślęza Wrocław. KGHM Ślęza Arena to 11 tysięcy metrów kwadratowych przestrzeni na którą składa się sześciotorowa 200 metrowa bieżnia, ośmiotorowa 60 metrowa bieżnia oraz sześciotorowa bieżnia rozgrzewkowa o tym samym dystansie. Do tego sportowcy mogą skorzystać ze skoczni w dal, wzwyż, o tyczce oraz strefy do rzutów długich. Na tak rozbudowany obiekt czekało od dawna wielu pasjonatów sportu (szczególnie lekkoatletyki) z Dolnego Śląska, ale także zawodniczki Ślęzy Wrocław i Akademii Koszykówki Ślęzy Wrocław.
Inwestycja o budżecie 66 milionów złotych powstała dzięki wielu instytucjom zaangażowanym w działalność sportową: 1 Klub Sportowy Ślęza Wrocław, Polskie i Dolnośląskie Związki Lekkiej Atletyki, Ministerstwo Sportu i Turystyki, Gmina Wrocław oraz Urząd Marszałkowski Województwa Dolnośląskiego. Sponsorem tytularnym hali został gigant z branży wydobywczej – KGHM Polska Miedź. Aktualnie to jeden z najbardziej nowoczesnych obiektów w Polsce i jeden z najlepszych Europie. Generalnym wykonawcą inwestycji realizowanej w trybie „zaprojektuj i zbuduj” była firma Strabag.
Projektowanie nagłośnienia w dużych halach sportowych nigdy nie należało do najłatwiejszych. Projektanci mierzą się z wieloma wyzwaniami akustycznymi oraz technicznymi, które bezpośrednio wpływają na jakość wykonanej instalacji. Wielu z nas miało przyjemność uczestniczyć w różnych wydarzeniach sportowych na halach i wiemy jak ważne jest profesjonalne podejście do tego tematu.
Firma Tommex była odpowiedzialna za projekt oraz wykonanie nagłośnienia hali, systemu komentatora sportowego, systemu interkomowego oraz pętli indukcyjnej. Do projektu użyte zostały rozwiązania marki RCF, APEX oraz Yamaha, cyfrowe systemy bezprzewodowe marki Sennheiser oraz systemy interkomowe AEQ. Jest to pierwszy raz kiedy miałem możliwość zapoznania się z możliwościami zestawów głośnikowych RCF w instalacji stałej (wcześniej słyszałem jedynie zestawy koncertowe oraz przenośne).
Zapraszam na rozmowę z Tomaszem Lulkiewiczem, Kierownikiem Działu Realizacji w firmie Tommex, który opowiedział mi o wszystkich aspektach projektowych oraz samej realizacji.
KGHM Ślęza Arena
Jakub Krzywak [Realizator.pl]: Firma Tommex zajmuje się nie tylko dystrybucją zaawansowanych rozwiązań audio. Jedną z działalności są również projekty?
Tomasz Lulkiewicz [Kierownik Działu Realizacji, Tommex]: Tak. Zdarza nam się realizować kompleksowe projekty instalacyjne od wykonania niezbędnych symulacji i projektu, aż po uruchomienie i strojenie systemu nagłośnienia. Osobiście bardzo lubię takie zadania. Pozwalają dobrze uzupełnić wiedzę i doświadczenie, które ciężko zdobyć tylko z poziomu dystrybutora. Są też ciekawą okazją do skonfrontowania projektu na papierze z rzeczywistym działaniem systemu elektroakustycznego w obiekcie.
Jeden z ostatnich Waszych projektów to nagłośnienie wielofunkcyjnej hali sportowej KGHM Ślęza Arena. To nie tylko projekt, ale również realizacja?
Zgadza się. Projekt systemów elektroakustycznych dla Hali Ślęza zrealizowaliśmy w pełni od projektu do gotowego systemu funkcjonującego na obiekcie.
Wnętrze hali KGHM Ślęza Arena
Za jaki obszar byłeś odpowiedzialny?
Moim zadaniem była koordynacja całego projektu. Na początku musiałem dopilnować, by powstał projekt, który spełni wymagania przetargowe i jego realizacja zmieści się w założonych budżetach. Następnie zająłem się jego realizacją – uzgodnieniami z generalnym wykonawcą, kontraktowaniem podwykonawców, pilnowaniem całego procesu instalacji, a na koniec doprowadzeniem całego projektu do pozytywnego końca od strony formalnej oraz tej dźwiękowej oczywiście.
11 tysięcy metrów kwadratowych do nagłośnienia to duże wyzwanie dla projektanta?
Tak, zaprojektowanie systemu nagłośnienia o powierzchni 11 tysięcy metrów kwadratowych stanowi spore wyzwanie, ale od lat projektujemy systemy elektroakustyczne dla takich obiektów na co dzień. Trafiają się nam większe hale do zaprojektowania np. hale logistyczne, w których na system elektroakustyczny składają się setki głośników public adresowych (najczęściej tubowych), ale także i hale sportowe, w których znajdują się areny lekkoatletyczne. Projektujemy takie rozwiązania bardzo często, więc bazujemy na naszym doświadczeniu.
Jak wyglądały początkowe założenia?
Początkowe założenia projektowe wyznaczył nam przetarg i zapisy PFU, które ograniczyły się do wskazania podstawowej funkcjonalności systemu oraz wyznaczenia minimalnych parametrów akustycznych – takich jak oczekiwany poziom dźwięku w hali oraz minimalna wartość wskaźnika transmisji mowy na powierzchniach odsłuchowych.
Proces projektowania zaczyna się od symulacji komputerowej?
Też tak założyliśmy, ale szybko okazało się, że najlepiej zacząć od kontaktu z inwestorem. Po pierwszych przymiarkach w doborze i rozmieszczeniu zestawów głośnikowych okazało się bowiem, że hala lekkoatletyczna, dla której projektujemy system elektroakustyczny nie jest tylko halą lekkoatletyczną. W środku areny ma być boisko do koszykówki, bo klub Ślęza Wrocław, który jest gospodarzem hali ma silną drużynę koszykarską. Stąd chyba najlepiej zacząć od dogłębnego wywiadu ze wszystkimi zainteresowanymi stronami, zanim podstawi się pierwszą kropkę w EASE.
Do instalacji w hali użyliście głośników marki RCF. Czym wyróżniają się konkretne modele, które zastosowaliście?
Wykorzystaliśmy produkty z serii Compact M. Bardzo lubię tą serię zestawów głośnikowych z kilku powodów – są instalacyjne ze wszystkimi tego słowa konsekwencjami – mają katalog uchwytów, możliwość zamontowania oczka bezpieczeństwa i złącza Euro-Block. Nie mniej najważniejszą zaletą tej serii jest dla mnie szeroka oferta, która zaczyna się od modelu z przetwornikiem 4”, a kończy na modelu z przetwornikiem niskotonowym 12”. Dla uszczegółowienia po drodze są jeszcze modele 5”, 6”, 8” i 10”. Taki wybór pozwala mi zaprojektować każdą przestrzeń w obiekcie w oparciu o jedną serię produktów, które brzmią podobnie i wyglądają podobnie, co często ma znaczenie dla architektów. Urządzenia serii Compact M zastosuję w lobby, barze, hallu, sali konferencyjnej, ale i na samej arenie.
Na hali zostały zainstalowane zestawy RCF z serii Compact M
Czy w halach przy projektowaniu nagłośnienia głównym założeniem jest zrozumiałość mowy, a na dalszym planie inne elementy? A może jedno i drugie jest równie ważne? Jak do tego podszedł inwestor?
Na pewno zapewnienie dobrej zrozumiałości mowy, to najważniejszy efekt, którego oczekuje inwestor w takim obiekcie. Bez zapewnienia wysokiej jakości wskaźnika transmisji mowy nie obronisz systemu potężnym brzmieniem basów. Kiedy na trybunach zasiada nawet 1 000 osób, system nagłośnienia staje się podstawowym narzędziem do komunikacji, a w sytuacji kryzysowej zapanowania nad publiką. Szczęśliwie w ostatnich latach w projektach hal sportowych z pomocą przychodzą nam zmiany w prawie, które obligują architektów do zapewnienia odpowiedniego czasu pogłosu w projektowanych halach sportowych. Możemy się teraz skupić trochę bardziej na jakości dźwięku oferowanej przez system nagłośnienia, a nie tylko na walce o podniesienie wskaźnika transmisji mowy o setne części.
Czym różnią się od siebie poszczególne modele głośników?
Seria Compact M jest podzielona na dwie grupy – mniejsze zestawy głośnikowe, czyli Compact M 04, 05 i 06 wyposażone są w kopułkowy przetwornik wysokotonowy, a większe Compact M 08, 10 i 12 w driver ciśnieniowy. Zatem w przestrzeniach, w których głośniki muszą rzucić dźwięk na duży dystans stosujemy zdecydowanie większe modele, te mniejsze za to w małych przestrzeniach. W hali Ślęza wykorzystaliśmy zestawy Compact M 05 do nagłośnienia loży VIP, Compact M 08 do nagłośnienia bieżni rozgrzewkowej, która znajduje się w niższej części hali oraz do nagłośnienia strefy ćwiczenia rzutów i przestrzeni, w której znajduje się niewielka trybuna pod zawody lekkoatletyczne. Największe modele Compact M 10 i 12 zastosowaliśmy do nagłośnienia głównej hali oraz po wstawieniu trybun – do nagłośnienia pod rozgrywki koszykarskie.
Ważnym elementem są wzmacniacze mocy. Czy funkcjonalność wzmacniaczy ma większe znaczenie niż ich walory brzmieniowe?
To trudne pytanie, bo chyba nigdy słabe brzmienie wzmacniacza nie jest pożądaną cechą. Nie mniej w obiektach sportowych potrzebujemy przede wszystkim urządzeń, na których można polegać, które w warunkach pracy na wysokich obrotach wytrzymają wiele lat. W Polsce większość systemów nagłośnienia w obiektach sportowych to systemy „szyte na miarę”, w których każdy Wat mocy i Decybel są zagospodarowane. Rzadko zdarza się budżet na system liniowy, gdzie mamy dużą nadmiarowość mocy we wzmacniaczach i Decybeli w głośnikach. Do tego należy jeszcze wziąć pod uwagę, że publika znajduje się nawet kilkadziesiąt metrów od zestawów głośnikowych, a obsługą systemów w obiektach sportowych zajmuje się często kadra nie specjalizująca się w systemach pro audio, która „gra” tak jak się odkręciło na suwaku, nie kontrolując czy na wzmacniaczu świecą się już czerwone diody czy jeszcze nie. I ta krótka dygresja prowadzi mnie do wniosku, że najważniejszą cechą wzmacniacza jest jego niezawodność i wydajna praca. No i nie zapominajmy o karcie Dante – nie uznaję systemów, w których urządzenia nie komunikują się i nie transmitują audio po Ethernecie (śmiech 😊). W młodości miałem być sieciowcem. Ale tak bez żartów – w dużych obiektach sportowych przy uruchamianiu systemów nagłośnienia pokonujemy wiele kilometrów, żeby wykonać swoją pracę. Możliwość programowania i podglądu stanu wzmacniaczy poprzez oprogramowanie na PC lub okno przeglądarki wydaje się w takich sytuacjach nieodzowną funkcjonalnością.
Jakie wzmacniacze finalnie znalazły się w rackach?
Ostatecznie do instalacji w hali Ślęza dostarczyliśmy wzmacniacze serii CP marki APEX Audio, to są nowe konie robocze w naszej stajni. Spełniają wszystkie stawiane przez nas wymagania, a dodatkowo świetnie brzmią. Nie wiem jak Belgowie to zrobili. I znów – wzmacniacze fajnie pasują do serii Compact M RCF’a, bo w rodzinie wzmacniaczy CP Apexa jest 5 modeli urządzeń – 4×350 W, 4×700 W, 4×1500 W, 4×3 kW i ostatnio pojawił się model 16×700 W. Wszystkie mają wbudowany procesor DSP i opcjonalnie kartę Dante.
Wzmacniacze serii CP marki APEX Audio
Montaż poszczególnych elementów to jedno, ale zastanawiam się jak wygląda strojenie takiego systemu w hali. Mógłbyś opisać poszczególne etapy procesu?
Trzeba chyba powiedzieć, że strojenie w pewnym sensie zaczyna się już na etapie projektu i rozmieszczania urządzeń głośnikowych na rzutach obiektu w AutoCadzie, bo trzeba wymyślić jakoś ten system, żeby dało się potem zgrać opóźnienia między poszczególnymi urządzeniami i żeby wszystko razem dobrze grało. Samo strojenie zaczęliśmy od strojenia zestawów głośnikowych zainstalowanych na środku hali na obwodzie boiska do koszykówki, bo one stanowiły niejako system centralny hali. Kolejne sekcje systemu potraktowaliśmy jako dogłośnienie i zostały opóźnione względem systemu centralnego. Na końcu wyrównaliśmy poziomy pomiędzy poszczególnymi sekcjami i system zaczął ładnie brzmieć.
Punktem centralnym jest stanowisko komentatora. Jakie urządzenia się tam znalazły?
Stanowisko komentatora wyposażyliśmy w stół Midasa M32R wyposażony w kartę Dante, zestawy bezprzewodowe serii EW 100 Sennheisera, mikrofony przewodowe e 835 Sennheisera, odtwarzacz DN-500CB Denona, moduł Bluetooth Blu-Di ARXa oraz monitor odsłuchowy M-Audio BX8D3 i słuchawki HMD 300 Pro Sennheisera no i oczywiście komplet statywów Widlickiego. Dodatkowo uzupełniliśmy stanowisko o tablet i laptop do bezprzewodowego sterowania mikserem oraz zrządzania systemem (podgląd stanu wzmacniaczy, sterowanie matrycą audio).
Stanowisko komentatora
Jest również system interkomowy marki AEQ. Jak wygląd ten system?
Tak. Dostarczyliśmy do hali prosty system interkomowy pracujący w sieci party-line z panelami rackowymi, pulpitowymi i bezprzewodowymi, po to żeby zapewnić użytkownikowi możliwość komunikowania się między pracownikami podczas pracy na tym bądź co bądź sporym areale.
Systemy interkomowe AEQ
Hala została wyposażona w pętlę indukcyjną. Co oferuje takie rozwiązanie dla słuchaczy?
Zainstalowaliśmy w hali trzy pętle indukcyjne dla osób niedosłyszących – dwie pod trybuny do koszykówki oraz jedną pod trybunę lekkoatletyczną. Pętla indukcyjna pozwala osobie niedosłyszącej używającej aparatu słuchowego na odbiór sygnału ze stanowiska komentatora sportowego z pominięciem głośników i mikrofonu wbudowanego w aparat słuchowy. To trochę taka miniaturowa „rozgłośnia radiowa” dla osób niedosłyszących, która pozwala im usłyszeć komentarz do zawodów wyraźnie i bez zakłóceń otoczenia, które razem z dźwiękiem z zestawów głośnikowych zbierałby mikrofon wbudowany w aparat słuchowy.
Na koniec zapytam o czas w jakim powstał projekt oraz montaż wszystkich urządzeń. Czy taki proces rozciągnięty jest na kilka miesięcy?
Szczerze mówiąc, to biorąc pod uwagę rozmiar hali Ślęza, powiedziałbym, że cały ten projekt został zrealizowany w mgnieniu oka. Projektowaliśmy systemy dla hali wiosną 2022 roku, a realizacja zaczęła się jesienią tego roku i w kilku etapach zakończyła się wraz z końcem 2022 roku. Na koniec zostało nam jeszcze uruchomienie systemu, strojenie, dokumentacja powykonawcza i szkolenie użytkownika – te czynności wykonaliśmy początkiem 2023 roku.
Jak oceniacie projekt po pierwszych imprezach sportowych jakie odbyły się w hali?
Zawsze lubię być na otwarciu takich obiektów. Wtedy ostatecznie mogę sprawdzić czy dobrze wszystko zaplanowaliśmy. Nie powiem jestem zadowolony z efektu. Miałem okazję „zobaczyć” system nagłośnienia hali Ślęza w jeszcze innym wydaniu niż to przewidywał projekt, bo na środku hali rozstawiono podest, a przed nim krzesła. Mimo wielu mówców na imprezie, którzy doświadczenie w mówieniu do mikrofonu mieli różne, wszystko brzmiało jak należy.
Galeria zdjęć:
Dystrybucja w Polsce
ul. Arkadowa 29 | 02-776 Warszawa
+48 (22) 853 58 02 | +48 (22) 852 30 50 | | www.tommex.pl