07-11-2016

Jakub Krzywak

Szkolenie w ŁodziNa ten dzień czekałem z wytęsknieniem. Dlaczego? Ponieważ wiedziałem, że oprócz wartościowej podstawy merytorycznej w postaci wykładu Krzyśka i Arka na temat strojenia systemów nagłośnieniowych będzie to też bardzo dobra okazja, żeby odświeżyć stare znajomości oraz poznać zupełnie nowe osoby. Branża jest mała, ale jednak co roku ktoś nowy się pojawia na naszym podwórku. Warto takie znajomości podtrzymywać.

A teraz do rzeczy. Szkolenie poświęcone wyżej wspomnianemu strojeniu miało miejsce dokładnie 27 października tego roku w Klubie WytwórniaŁodzi. Miałem okazję być w tym miejscu ponad dwa miesiące temu. Zresztą coraz częściej trasa Poznań – Łódź pojawia się w moim grafiku. Łódź to przecież miasto z tradycjami filmowymi, więc i dla dźwięku miejsce się znajdzie 🙂 Na sali około 160 osób – to w takim razie ważny dzień w branży. Nie lada sztuką jest przecież zebranie tak dużej ilości zainteresowanych w jednym miejscu. Gratulacje dla ESS Audio za organizację i logistykę!

Cały dzień był poświęcony szkoleniu, więc nie było czasu do stracenia – sala koncertowa była pełna, a jej uczestnicy z wytężeniem słuchali wykładów. Było bardzo praktycznie, z możliwością zadawania pytań oraz przedstawiania własnych tez i doświadczeń. W ramach cyklu szkoleniowego Krzysiek i Arek poruszyli tematykę przygotowania projektu systemu koncertowego (system główny, ustawienia subwooferów, itp.) w oparciu o Performance Managera, oraz oprogramowanie pomiarowe SMAART. Było sporo mowy o pomiarach i wykorzystaniu ich w praktyce. Było dużo o sposobach strojenia pod konkretny projekt muzyczny. Jednym słowem – PRAKTYKA! A podczas krótkich przerw kawowych każdy uczestnik mógł stanąć face to face z wykładowcami i porozmawiać indywidualnie. Moją przerwę kawową wykorzystałem na rozmowę z Krzyśkiem o koncepcji szkolenia oraz Witkiem na temat organizacji takiej „imprezki”. Zapraszam! Ps. Jest też spora galeria zdjęciowa 🙂

Zacznijmy od frekwencji. Pierwszy raz od wielu lat widzę tak pokaźną grupę i to na płatne szkolenie…

Krzysztof Polesiński: Dobrze jest widzieć tyle osób na szkoleniu. Większość z nich to znajomi, których spotykamy na swojej drodze zawodowej. Dodatkowo, frekwencja świadczy o tym, iż takie szkolenia są potrzebne i już planujemy kolejne – tym razem bardziej zaawansowane. Oczywiście fajnie jest się spotkać także nieoficjalnie 🙂 Tutaj w Łodzi trochę zabrakło na to czasu.

Pracujesz z Arkiem jako szkoleniowiec od wielu lat. Jaką mieliście koncepcję?

Z Arkiem znamy się już bardzo długo i wiele tego typu spotkań wspólnie przeprowadziliśmy. Nadal zamierzamy to robić. Na spotkanie w Łodzi zaprosiła nas firma ESS Audio w związku z tym, że są oni partnerem technologicznym festiwalu SoundEdit. Początkowo spotkanie to miało wyglądać zupełnie inaczej, ale formuła zmieniła się w trakcie przygotowań. Nasz program szkoleniowy jest taki sam. Staramy się w pigułce omówić oraz udowodnić zjawiska z jakimi mamy do czynienia w naszej codziennej pracy przy projektowaniu i strojeniu nagłośnienia. Tak naprawdę przekazujemy tę samą wiedzę, co inni szkoleniowcy tacy jak Bob McCarthy, Mauricio Ramirez, Merlijn van Veen. Jedyna różnica polega na tym, iż nasza pigułka wyposażona jest bardziej w część praktyczną. Koncepcja zatem była taka, aby omówić podstawowe zjawiska oraz udowodnić ich działanie popierając pomiarami.

Przekazanie tak szerokiej wiedzy w jeden dzień to niełatwe zadanie.

Krzysztof tłumaczy fizykę

Oczywiście! Pełen program szkoleniowy z takiego zagadnienia to 4 lub 5 dni z omówieniem podstaw fizyki oraz matematyki w omawianym zakresie. Niestety, w związku z formułą spotkania/festiwalu mieliśmy tylko jeden dzień, dlatego też program był niestety mocno skrócony. Ponieważ, jak było widać, zainteresowanie jest bardzo duże, to planujemy pełne spotkanie szkoleniowe, które zajmie 4-5 dni. Będzie ono również odpłatne, a do części tematów zaprosimy gościa specjalnego z zagranicy 🙂

 

Możesz w kilku punktach przedstawić zarys dzisiejszej sesji?

Zarys szkolenia to omówienie podstawowych zjawisk fizycznych jakie zachodzą w naszej pracy, uzasadnienie, omówienie narzędzi pomiarowych, no i dzięki uprzejmości Rational Acoustics same pomiary przy wykorzystaniu Smaarta V8. Jak zawsze w takich sytuacjach firma Rational Acoustics przygotowuje niespodziankę dla uczestników szkolenia w postaci extra rabatu na zakup Smaarta V8 lub DI.

Smaart to profesjonalne narzedzie pracy inżyniera. Ile czasu trzeba poświęcić, aby opanować program?

Trzeba odbyć jedno z takich szkoleń, ale jest to jednocześnie tak łatwe narzędzie pracy, że ktoś kto ma podstawową wiedzę z omawianego zakresu jest w stanie poradzić sobie sam 🙂

Wiedza, wiedza i wykształcenie czy wystarczy tylko pasja i chęci do nauki?

Tak naprawdę to nie ma prawdziwej szkoły z tego zakresu wiedzy. Bardzo przydaje się dobrze opanowana matematyka oraz fizyka. Oczywiście kierunki pokrewne takie jak reżyseria dźwięku będą przydatne, ale tak naprawdę inżynier systemu powinien ciągle się dokształcać na szkoleniach niezależnych i tam zdobywać wiedzę z tego zakresu. Są też oczywiście fantastyczne książki. Bob McCarthy wydał niedawno trzecią edycję swojej słynnej „Biblii projektowania systemów nagłośnieniowych”.

Jak oceniasz poziom wiedzy osób zajmujących się strojeniem rozbudowanych aplikacji?

Arek podczas swojej sesji wykładowejStrojenie rozbudowanych aplikacji – nie wiem co masz na myśli… Jeśli dla Ciebie rozbudowana aplikacja to zwykły koncert gdzie mamy tylko L, R, Sub oraz Frontfill to w moim pojęciu jest to raczej zwykły podstawowy zestaw na każdą imprezę. Co innego jeśli mówimy np. o stadionach, których mamy w kraju coraz więcej. Tutaj zaczynają się schody. Wynika to z tego, że w naszym kraju wcześniej nie było takich obiektów i nie mieliśmy gdzie zdobywać doświadczenia. Aktualnie jest już parę osób, które robiły takie projekty i wiemy też, że zakończone one były sukcesami pomimo bardzo trudnych warunków. Arek np. miał okazję przygotowywać duży system na stadionie w Lublinie, a ja osobiście przygotowywałem projekt na stadion Legii w Warszawie. Obydwaj mieliśmy do czynienia ze Stadionem Narodowym, lecz w mniejszym zakresie. Poziom wiedzy zatem wzrasta, lecz nie każdy ma takie możliwości, aby projektować systemy nagłośnieniowe na tak poważne obiekty.

Dzisiejszy dzień wnosi nowy wkład w poziom branżowej wiedzy?

Mam nadzieję, że lada chwila pojadę gdzieś na koncert i kolejny raz spotkam się z dobrze przygotowanym systemem 🙂 Jest takich sytuacji coraz więcej. Oby tak dalej 🙂 Najbardziej cenimy sobie, gdy ludzie pytają, nie boją się pytać – wówczas zawsze podejmujemy dyskusję omawiając wszystkie za i przeciw. Jest wiele takich osób, które zgłaszają różne tematy, zawsze staramy się pomóc. Później dzwonią i dziękują mówiąc, że udało im się zrobić to o czym rozmawialiśmy. Są też tacy, którzy przychodzą na nasze szkolenia po raz kolejny. Na nasze pytanie „po co skoro byli już dwa razy?” odpowiedzieć jest zawsze taka sama – „Chcieliśmy sobie utrwalić wiedzę”. To budujące…

Szkolenia są zatem ważne…

Po to są nasze szkolenia i spotkania. Zawsze przecież można zapytać, jeśli nie jest się czegoś pewnym.

Co przyniesie przyszłość w zakresie edukacji?

Jak to jeden z kolegów napisał gdzieś na forum – „Fizyka w tym zakresie jest już odkryta…”, trzeba tylko umieć ją zastosować w rzeczywistości 🙂 Mam nadzieję, że takie spotkania znacząco przyczynią się do poprawy przygotowania systemów nagłośnieniowych w naszym kraju.

Szkolenie tego typu jak to w Łodzi to również spore przedsięwzięcie organizacyjno-logistyczne. Jak wyglądają przygotowania do takiej sesji oraz co w planach ma firma ESS Audio w najbliższym czasie? Zapraszam na krótką rozmowę z Witkiem Karałowem, który zarządza firmą.

Tegoroczne szkolenie w Łodzi to zupełnie nowe podejście?

Witek Karałow [ESS Audio]: Zmieniliśmy formułę szkoleń i poświęciliśmy większość czasu na kształcenie. Oferując najwyższej klasy systemy liniowe takie jak JBL VTX pamiętamy, że za tak dobrymi opiniami z rynku stoi nie tylko nasz sprzęt, ale przede wszystkim ludzie. Dlatego podczas szkolenia w Łodzi zaoferowaliśmy wysokiej jakości wiedzę i profesjonalną oprawę, z której jesteśmy znani.

Płatne szkolenie, a sala pełna do ostatniego miejsca…

Opłata za tego typu szkolenie była raczej symboliczna i daje nam pewność, że wszyscy spotkamy się w tym samym celu.

Trudno jest przekazać tyle wiedzy, tak dużej grupie osób w tak krótkim czasie?

To jest wyzwanie. Czasami jednak musimy pogodzić czas na know-how z możliwościami poświęcenia czasu przez naszych gości. Dlatego będziemy organizować tego typu szkolenia częściej.

Od kiedy trwały przygotowania?

Tego typu wydarzenia planujemy ze znacznym wyprzedzeniem. Zazwyczaj kilka miesięcy wstecz.

Jak oceniasz ten dzień organizacyjnie?

Zazwyczaj staram się patrzeć nieco krytycznie na to, co wspólnie realizujemy, odnaleźć detale, które można jeszcze poprawić. Pozwala nam to jeszcze lepiej przygotować się na kolejną edycję, ale w tym roku było prawie perfekcyjnie 🙂

To chyba też fajna forma na podtrzymanie relacji branżowych?

Mówią, że świat jest mały, więc łatwiej spotkać się w jednym miejscu i bardzo miło zobaczyć znajome twarze, porozmawiać i podyskutować.

Efekty już są widoczne?

Dostaliśmy dużo miłych słów na temat szkolenia.

Jak oceniasz rynek pro-audio w Polsce?

Widzę ciągły progres potencjału naszego rynku, solidnie prowadzone firmy cały czas się rozwijają, rozwój technologii nie stoi w miejscu.

Za rok forma pozostanie identyczna?

Pewnie wcześniej nawet.

Dzięki za rozmowę

Dziękuję wszystkim, którzy nas odwiedzili na szkoleniach i wszystkim, którzy z nami współpracują od ponad 25 lat.

Pliki do pobrania