W samym środku aglomeracji śląskiej, w połowie wakacji, miała miejsce nie lada gratka dla miłośników nie tylko znakomitej muzyki, ale również dla branżowców z dziedziny przetwarzania i obróbki dźwięku w aplikacjach koncertowych. Podczas kolejnej edycji OFF Festiwalu całość nagłośnienia oparto na systemach holenderskiej firmy Alcons Audio. Smaczku dodał fakt iż podczas tegorocznej edycji premierowo w Polsce został zaprezentowany największy w rodzinie system o symbolu LR28. Stanowił on o sile głównej sceny i został użyty jako system główny. Dodatkowo w strefie alternatywnej pracował mniejszy, znany już system LR18.

Mniejszy z systemów pokazał jak firma Alcons Audio podchodzi do spójności brzmieniowej. Bez zaskoczenia system pokazał pełnię możliwości. W pewnej odległości sceny od FOH-a znalazło się kilku mniej uważnych uczestników którzy dopytywali się jaki system aktualnie gra. Technologia Pro Ribbon powoduje miłą dla ucha ekscytację jeśli chodzi o precyzję i szczegółowość odtwarzanego materiału. Na potrzeby prezentacji w której mieliśmy przyjemność uczestniczyć oba zestawy zostały zamontowane obok siebie współpracując z wspólnym arrayem basowym kardioidalnych konstrukcji BC543 o nienachalnym ale mocnym i szczegółowym uderzeniu.

Nieodłącznie najwięcej emocji związanych z Alcons Audio budzi stosowanie w sekcji HF przetworników chronionych patentem o wdzięcznej nazwie Pro Ribbon. Wstęga znana od bardzo dawna rzadko znajdowała zastosowanie w wysokosprawnych systemach nagłaśniających duże powierzchnie. Nowatorskie podejście Alconsa w tej dziedzinie zmieniło ten stan i jak mogliśmy usłyszeć na własne uszy inżynierowie z Holandii znakomicie poradzili sobie z zagadnieniem przystosowania wstęgowych driverów do aplikacji w systemach koncertowych… Ba! Nawet wielkoformatowych. LR28, bo na nim skupiliśmy największą uwagę, napędzany jest dedykowanymi wzmacniaczami Sentinell 10. Na potrzeby konfiguracji festiwalowej całość kontrolowana zaś była procesorem Lake LM44. Do dyspozycji realizatorów gwiazd OFF festiwalu firma Pro Sound zainstalowała dwa grona główne po 12 sztuk LR28 każde. Zarówno po prawej jak i lewej stronie użyto 10 modułów LR28/80 oraz 2 moduły o szerszej dyspersji LR28/110 jako nagłośnienie obszaru najbliżej sceny. Dogłośnienie pierwszych rzędów w funkcji frontfilla przyjęły na siebie zestawy RR12 również z wstęgowymi przetwornikami. Za przetwarzanie najniższych częstotliwości odpowiedzialnych było 18 modułów kardioidalnych subbasów BC543.

W naszych czasach galopującego postępu w każdej dziedzinie ciężko o wielkie zaskoczenie i przysłowiowy opad szczęki. Jednak Alcons zaserwował doznania bliskie tego stanu. Pokrycie oraz jego równomierność w paśmie, zasięg, spójność całości to „kategorie” najczęściej przywoływane w opisach brzmienia tego czy innego systemu. Słuchając LR28 przygotowanego w aplikacji festiwalowej do grania na niemal 100 metrów grzechem było by wstawienie minusa czy też wyrażenie mocnego zdania niezadowolenia w którejkolwiek z nich. W szerokim spektrum gatunków muzycznych odtwarzanych na systemie głównym na próżno szukać takiego w którym aparat sobie nie poradził. Natomiast w niektórych przypadkach towarzyszyło mi nieodparte wrażenie ponadprzeciętnego zasięgu sekcji HF zwłaszcza na którą podświadomie zwracano największą uwagę. Technologia Pro-Ribbon wywiązała się znakomicie z powierzonego zadania. Czytelność, precyzja i szczegółowość odtwarzanego materiału wręcz mnie zachwyciła i po rozmowach z uczestnikami zdaje się, że nie tylko mnie. Nie na wiatr więc zostały rzucone słowa o sukcesie konstrukcyjnym wyrażone w słowie wstępu przez dyrektora zarządzającego Alcons Audio Toma Backa.

Od ostrego rockowego wręcz metalowego brzmienia po szczegółowe z mnóstwem detali jazzowe aranżacje. Nic nie zaskoczyło głównego bohatera prezentacji – systemu LR28. Opuszczając plac festiwalowy towarzyszyła mi nieodparta chęć przetestowania systemu w boju. Mam nadzieję, że LR28 niebawem zagości podczas innych realizacji w naszym kraju i będzie okazja pracy live dla szerszego grona realizatorów.