31-01-2020

Jakub Krzywak

Kiedy Łukasz Mucha i Dred „odpalali” nową odsłonę swojego projektu pod nazwą „Źle i Tanio 2.0” w branży było o tym głośno. To w końcu innowacyjny na skalę naszego kraju projekt. I nie chodzi o to, że powstała kolejna sala prób, bo przecież nie jest to pierwsze tego typu miejsce. Chodzi raczej o podejście i zaangażowanie czego efektem jest naprawdę dopracowane miejsce z ogromną ilością świetnych urządzeń. Nie byłoby to możliwe gdyby nie pomysł zaproszenia do współpracy najważniejszych dystrybutorów w Polsce. W ten sposób świetne i przestronne sale prób mają też świetne narzędzia do pracy. Muszę przyznać, że wręcz na światowym poziomie. Nie mają się czego wstydzić!

A więc mija dokładnie rok od momentu gdy odebraliśmy klucze do tej lokalizacji. Nowa lokalizacja na Wale Miedzeszyńskim jest niemal dokładnie 10 razy większa od otwartej również 15 sierpnia sali prób na Mińskiej. Tam cała sala miała 50 metrów kwadratowych, a w tym miejscu sama mała sala ma taką powierzchnię. Jako, że w Warszawie brakowało profesjonalnego miejsca dla artystów podjęliśmy decyzję, że musimy się powiększyć. W starej lokalizacji nie byliśmy w stanie pomieścić większych składów takich jak np. Orkiestra Adama Sztaby czy Tomka Szymusia, a tutaj owszem „duża sala” w „Źle i Tanio” daje nam takie możliwości. Oprócz zwiększonej powierzchni przeznaczonej do prób mamy w tym samym budynku magazyny sprzętowe ekip z których już teraz korzystają Lady Pank, Grzesiek Hyży czy Afromental. Ta nowa sytuacja w znaczący sposób usprawnia logistykę prób – powiedział nam podczas ostatniego wywiadu Dred.

Dzisiaj wracamy do naszych dobrych przyjaciół, aby porozmawiać o nowościach. Pierwszą z nich była konsoleta Avid S3L którą Łukasz wykorzystał w ramach zastępstwa Michała Miki na koncertach Golec uOrkiestra. Potem zabrał ją na kolejne realizacje z innymi zespołami. Konsoleta sprawdziła się idealnie więc naturalnym krokiem było nabycie również dużego brata S6L. Kolejną ważną inwestycją był system monitoringu dousznego 3D marki KLANG:technologies. Na pewno wielu z Was zainteresuje jak można ten system wykorzystać, jakie możliwości daje artystom występującym na scenie oraz jakie opcje konfiguracyjne są możliwe do zastosowania. Nie przedłużając zapraszam na rozmowę z najlepszymi 🙂

Zgrana ekipa to podstawa! Podczas wigilii firmowej – od lewej: Patrycjusz Zastawny, Gwidon Wydrzyński, Mateusz Mchalik, Mateusz Kozak, Andrzej Dziadek, Łukasz Mucha i Dred

Realizator.pl: Cześć ponownie 🙂 Jeszcze nie opadł kurz po publikacji ostatniego materiału przedstawiającego nowe „Źle i Tanio 2.0”, a już wracam do Was z kolejnymi pytania. Cieszycie się? 🙂

Dred: No jasne!

Jak się domyślacie – wracam ponieważ macie od niedawna na stanie dwie topowe konsolety z portfolio Avida – S3L i S6L. Kiedy zdecydowaliście na zakup każdej z nich?

Dred: Na Avida S3L zdecydował się Łukasz po uprzednim testowaniu tej konsolety na koncertach Golec uOrkiestra gdzie zastępował on naszego przyjaciela – Michała Mikersa ze 120dB. Od niego Łukasz dostał konsoletę na pierwszą trasę Buslava gdzie sprawdziła się idealnie. 

Mucha: S6L’a otrzymaliśmy jako konsoletę testową od firmy Konsbud Audio. Po około półrocznej pracy na niej w różnych warunkach utwierdziliśmy się w przekonaniu, że chcemy posiadać to urządzenie na stanie.

Która konsoleta „wjechała” do Was pierwsza?

Mucha: Najpierw był S3L, później S6L. 

To na początek zapytam w takim razie o S3L. To kompaktowy system miksowania dźwięku. Skąd pomysł na zakup tak modularnego rozwiązania?

Mucha: Pomysł pojawił się po trasie bandu Buslav. Na pierwszą trasę pożyczyłem właśnie S3L’a od Michała Mika. Miałem czas aby sobie przygotować całe show chwilę wcześniej. Później okazało się, że na koncertach musiałem jedynie wykonać drobne korekty, a efekt zawsze był satysfakcjonujący. 

Dred: Na S3L zrobiliśmy też naszą pierwszą poważną trasę ŹiTową – były to koncerty “Zalewski śpiewa Niemena” gdzie pracowały dwa S3L’e i 3 sztuki Stage16. Front realizował Jacek Trzeszczyński, monitory robiłem ja. Mieliśmy tylko 3 sztuki StageRacków ponieważ ja potrzebowałem 16 wyjść na odsłuchy, a trzecia ósemka była dla Jacka. Idealnie się sprawdziły, a funkcja używania jednych wejść, ale różnych gainów zrobiła furorę!

Avid S3L podczas realizacji

Z jakich elementów składa się Wasz system?

Mucha: S3L składa się ze sterownika S3, Engine oraz dwóch stageboxów STAGE16. Powierzchnia sterująca jest bardzo kompaktowa, ale coś za coś – jest zdecydowanie mniej fizycznych tłumików.

Jak pracuje się przy takiej konfiguracji z miksami?

Mucha: Wiesz jak na kompaktową powierzchnię wcale nie jest taka mała, posiada w końcu 16 tłumików. Przy czym możesz sobie stworzyć własna warstwę. Jedyne co Cię ogranicza to własny umysł – przy odpowiednim przygotowaniu możesz mieć wszystko na wierzchu.

Gdzie najczęściej używacie tego systemu?

Mucha: Najczęściej podczas tras koncertowych takich jak wspomnieni wyżej Kuba Badach czy Zalewski śpiewa Niemena. 

Jak oceniacie możliwości brzmieniowe, wydajność systemu HDX czy możliwości sieciowe, bo w końcu producent kładzie duży nacisk na komunikację?

Mucha: Brzmieniowo jest naprawdę dobrze. Porównywaliśmy kilkakrotnie nagrania z S3L po AVB do innych marek w podobnym budżecie, jednak Avid nie ma konkurencji. Dodatkowym atutem jest pełna kompatybilność z ProToolsem.

System modularny wskazuje na to, że można połączyć więcej urządzeń zwiększając liczbę kanałów. Ile kanałów możecie tym systemem obsłużyć jednocześnie?

Mucha: S3L może obsłużyć 4 stageboxy STAGE16 co daje nam 64 kanały IN oraz 32 OUT i kilka AESów.

Pół roku temu zdecydowaliście się na zakup kolejnej, tym razem większej platformy S6L-24C. Mieliście potrzebę zwiększenia fizycznej powierzchni sterującej czy może większej mocy przetwarzania?

Dred: Kupno S6L było naturalnym krokiem rozwoju firmy. Mieliśmy już jedną konsoletę i chcieliśmy się rozwijać. 

Avid S6L-24C wraz z „wypasionymi” rackami

Z jakich elementów składa się system?

Dred: Aktualnie nasz system składa się z Engine, Stage boxa z 48 in 16 out oraz sterownika S6. 

S6L to godny następca modelu VENUE Profile czyli kultowej „deski”. Świetnej jakości ekrany dotykowe, ogromne możliwości processingu oraz mocny silnik. Pracowałeś pewnie na konsolecie VENUE Profile… Co się zmienia?

Dred: Trochę się bałem przejścia z widoku znanego z Profile czy S3L, ale moim zdaniem w S6L ten interfejs graficzny jest lekko odświeżony – zostaje wszystko tak samo.

Wasz system S6L-24C to nie tylko konsoleta. Inwestycja była znacznie większa. Powiedz trochę o systemach dousznych na jakie się zdecydowaliście oraz o rewolucyjnej technologii odsłuchu 3D którą dostarcza KLANG:technologies?

Mucha: Tak, dodatkowo posiadamy 8 systemów Shure PSM 1000 z anteną RF Venue.

Od zawsze wiedzieliśmy, że chcemy posiadać najlepszy sprzęt z najwyższej półki, aby móc dostarczać naszym klientom najlepszą jakość. W systemach IEM jeszcze nikt nie dorównał PSM1000 dlatego też zdecydowaliśmy się na ten system. Dodatkowo po testach na trasie Kuby Badacha podjęliśmy decyzję o zakupie Klanga. Jeden system z założenia jest przeznaczony dla zespołu Kuby, dlatego kupiliśmy dwie sztuki. Połączenie PSM’a z Klangiem daje niesamowity efekt. Ciężko to opisać, trzeba posłuchać!

To, że Klang to innowacyjny procesor audio to wiemy. Z jakich elementów składa się ten system oraz czy konfiguracja jest skomplikowana?

Mucha: Podczas zakupu mamy do wyboru 3 opcje. Większa, przy której mamy możliwość wyjścia dla  8 systemów IEM. I tutaj pierwsze dwie opcje. Ponieważ każdy element posiada możliwość podpięcia do sieci Dante (to jest pierwsza opcja), można również tak jak w naszym wypadku uzupełnić system o MADI. Mniejsza powierzchnia ma możliwość wyjścia dla 4 systemów IEM oraz oczywiście posiada sieć Dante. Sama konfiguracja nie jest skomplikowana, sam routing jest bardzo podobny wizualnie do tego w systemach AVID’a.

Po lewej system monitoringu dousznego KLANG:technologies

Ile miksów 3D jesteście w stanie ogarnąć za pomocą dwóch procesorów które macie na stanie?

Mucha: Ilość miksów 3D jest zależna od 3 czynników. Producent pozostawia nam możliwość wyboru jak chcemy pracować. Możemy pracować w częstotliwości 44,1/48 kHz bez wewnętrznej korekcji, 44,1/48 kHz z wewnętrzna korekcja oraz 96 kHz bez wewnętrznej korekcji. W naszej wersji, gdzie posiadamy dwa urządzenia, możemy je skaskadować co daje nam minimum 2 miksy – przy wyborze 48 kHz dysponujemy 56 kanałami, zaś przy 96 kHz dysponujemy 55 kanałami. Maksymalnie to 16 miksów – przy 48 kHz dysponujemy 24 kanałami, a przy 96 kHz 21 kanałami. 

To niesamowite, że można umiejscowić każdy instrument w dowolnej przestrzeni.  Jak w praktyce wygląda taki miks?

Mucha: Jest to niesamowite, ale zarazem trochę niebezpieczne. W ferworze użytkowania można się zagalopować. Wszystko ustawić sobie w dalekiej przestrzeni, co wydaje się mega bo nagle robi się przestrzeń, ale przez to traci się precyzje w miksie. Po chwili użytkowania wypracowałem sobie pewien schemat – w skrócie najważniejsze instrumenty dla danego muzyka zachowuję w percepcji stereo, a dodatkowe harmonie i instrumenty rozrzucam w dalszej przestrzeni. Dla każdego muzyka rzecz jasna wygląda to inaczej, ale po wielu rozmowach, oraz sprawdzeniu w boju Klang okazał się najlepszym rozwiązaniem..

Jak bardzo poprawia się jakość pracy muzyków oraz realizatora przy wykorzystaniu systemu Klang?

Mucha: Myślę, że to pytanie najlepiej zadać muzykom. Szczególnie Kubie Badachowi oraz Robertowi Lutemu.  Z mojej strony mogę powiedzieć, iż sama platforma do obsługi Klanga z poziomu „Musician” pozwala każdemu muzykowi bardzo szybko oraz sprawnie samemu przygotować swój miks po uprzednim przygotowaniu wstępnym przez realizatora. Ja tak pracuję i sprawdza się to wyśmienicie.

Zabieracie ten system często w trasę?

Mucha: Póki co jest to wykorzystywane na trasie Kuby Badacha oraz zespołu Owca. Są już wstępne rozmowy aby pokazywać możliwości systemu przy większych projektach, ale to będzie nasza niespodzianka na przyszłość 🙂

„Żle i Tanio 2.0”. Boję się zapytać co dalej? Macie tyle profesjonalnego sprzętu, że można Wam jedynie pozazdrościć…

Dred: Dziękujemy! Ciężko pracujemy, żeby nasi klienci mogli otrzymać jak najlepszy produkt. A poza tym? Planujemy otworzyć budkę z kebabem 😉 

O tym nie pomyślałem. W takim razie powodzenia i wracamy do rozmowy za jakiś czas!

Dred: Dzięki wielkie!

Zobacz galerię zdjęć: