21-05-2019

Damian Antoniuk

Sezon letni nabiera rozpędu. Maj to miesiąc w którym spóźnialscy dozbrajają swoje magazyny tuż przed startem do plenerowych realizacji. Maj to również miesiąc intensywnych prezentacji, a nierzadko premier. Wraz z nastaniem czasu outdoorowych produkcji podczas rozmaitych wydarzeń kulturalnych i artystycznych możemy co rusz spotkać nowe propozycje w arsenale rodzimych firm rentalowych. Jedną z takich nowości jest największe dziecko dBTechnologies czyli VIO L212. „Dwieściedwunastka” uzupełnia paletę znanych już wcześniej L210 i L208 w zakresie systemów wielkoformatowych. Pojawienie się pierwszego setu tego modelu w naszym kraju zbiegło się w czasie z polską premierą. Dystrybutor – firma SoundTrade z Piaseczna – przygotowała ze sporym rozmachem dwuczłonową prezentację, której głównym elementem był właśnie system o symbolu L212. 

dBTechnologies Demo Day

Spore grono nie tylko właścicieli firm nagłośnieniowych ale i realizatorów pojawiło się w środowy poranek w Celtic Park Piaseczno. Prezentacja była jednocześnie oficjalną inauguracją działalności zupełnie nowego showroomu mieszczącego się w siedzibie firmy SoundTrade. Na czas tego wydarzenia zmienił się on w doskonale przygotowaną salę wykładową z bogatą ekspozycją sprzętu nagłośnieniowego. W imieniu dystrybutora spotkanie otworzył Marcin Pytel przedstawiając plan dnia oraz powitał reprezentującego firmę dBTechnologies Andrea Brasolina. Po słowie wstępu gość przedstawił strukturę koncernu w skład którego wchodzi dBTechnologies oraz główne założenia firmy płynnie przechodząc do flagowej serii produktów z rodziny VIO. Na pierwszy ogień poszła zupełnie nowa konstrukcja ViOX205. To ultrakompaktowa, multifunkcjonalna paczka oparta o dwa pięciocalowe przetworniki średnich i niskich częstotliwości oraz kompresyjny driver z wylotem 1”. Jak cała rodzina produktów tak i 205’ka jest aktywna, zasilana modułem mocy DigiPro z wbudowanym procesorem DSP i technologią filtrów FIR. Dodatkowym atutem jest sterowanie RDnet oraz szeroki wachlarz akcesoriów montażowych. Inżynierowie przygotowali dwie wersje charakterystyk rozproszenia w zakresie wysokich częstotliwości.  60’cio oraz 100-stopniowa dyspersja dodatkowo ułatwi dobór właściwych modeli do konkretnych zastosowań, zwłaszcza w instalacjach stałych gdzie ViOX205 może służyć jako nagłośnienie strefowe, frontfill, outfill i zapewne znajdzie się jeszcze kilka innych możliwości zastosowania. Po technicznym omówieniu konstrukcji przyszedł czas na pierwsze wrażenia dźwiękowe. W showroomie prezentowana była para ViOX205’ek w pierwszej kolejności fullrange a następnie ze wsparciem subwoofera ViOS118R. Ciekawostką już na wstępie było ograniczenie jego mocy o 18 db(!). Zwiastowało to spore emocje podczas popołudniowych odsłuchów plenerowych gdzie takich jednostek pracować miało dwanaście wraz z sześcioma modułami ViOS218.

Kolejnym produktem podczas prezentacji był niskoprofilowy monitor W10. Miał on swoją premierę na niedawnych targach Prolight&Sound we Frankfurcie. Ta nietuzinkowa konstrukcja z dziesięciocalowym midbasem oraz 4 przetwornikami odpowiedzialnymi za wysokie tony otwiera zupełnie nowe możliwości przed realizującymi od strony technicznej widowiska, zwłaszcza te w których kładzie się nacisk na obrazek uchwycony okiem kamery. Szesnaście centymetrów wysokości czołowej, wykończenie w umownym stylu „full-grill” oraz możliwość dopasowania charakterystyki i kierunkowości do konkretnego zastosowania. Te elementy w znakomity sposób ułatwiają aplikację na scenach, zwłaszcza tych wymagających sterylności i małogabarytowych elementów infrastruktury technicznej. Kolejnym atutem W10 jest kompatybilność z rodziną ViO. Sterowanie RDnet, filtry FIR ułatwiają integrację z całością posiadanego sprzętu pod warunkiem że jest on z tej samej stajni.

Andrea prezentuje monitor sceniczny M10

Po mniejszych braciach przyszedł czas na systemy złożone. Pierwszym z nich był mniejszy z serii line array czyli ViO L208. W showroomie zainstalowany set w ilości 12 modułów (po 6 na stronę) Andrea zaprezentował w tej samej konwencji. W pierwszej kolejności full range, a następnie w towarzystwie subwooferów S118R, tym razem jednak dla zachowania proporcji w ilości trzech sztuk z wykorzystaniem trybu cardio. Konstrukcja L208 jest znana w naszym kraju od ponad roku, mimo to obserwując twarze zebranych można było w nich wyczytać co najmniej spore zaciekawienie tym w jaki sposób taka konfiguracja poradziła sobie w pomieszczeniu. Wszak model oparty na ośmiocalowych przetwornikach jak najbardziej jest predestynowany do zastosowań eventowych, konferencyjnych oraz małych i średnich plenerów. Ultrakompaktowa i co ważne bardzo lekka konstrukcja jest wręcz idealna do miejsc ograniczonych montażowo.

Wreszcie nadszedł czas na L212 – główny temat prezentacji. Z powodów logistycznych i bądź co bądź gabarytów uczestnicy spotkania na odsłuchy musieli jeszcze trochę poczekać jednak Andrea Brasolin w bardzo szczegółowy i przystępny sposób wnikliwie opowiedział o nowym produkcie. Krok po kroku, od nowości w zasilaczach z technologia PFC minimalizujących udar prądowy w instalacji podczas uruchamiania systemu, aż po kooperacje z fabryką B&C Speakers podczas powstawania nowego modelu Andrea rozbudzał oczekiwania przed fizyczną prezentacją L212 przygotowaną na pobliskim boisku sportowym. Włosi przygotowując nowy system wykazali się dalekosiężnym patrzeniem na zagadnienie anonsując między innymi pojawienie się niebawem kart rozszerzeń umożliwiających implementowanie technologii Dante do modułów L212 oraz subwooferów z rodziny VIO. 

Równolegle z opisem i omówieniem produktów Andrea nieprzerwanie korzystał ze sterowania zintegrowanego modułami za pomocą Aurory dedykowanego oprogramowania dla protokołu RDnet. Umożliwia on jednoczesną lub indywidualną kontrolę nad wszystkimi spiętymi elementami, podgląd najważniejszy parametrów, a ponadto w modułach L210 i L212 pozwala na wgląd we wskazania wbudowanych inklinometrów. Ciężko w tej chwili wyobrazić sobie jeszcze jakieś dane z systemu, których nie pozwala odnaleźć Aurora przy pomocy RDnet. 

Sala wypełniona była po brzegi

Na zakończenie części merytorycznej pałeczkę prowadzącego przejął Maciej Szewczyk występujący do tej pory w roli tłumacza. Przybliżył on zebranym możliwości predykcyjne z wykorzystaniem programu EASE Focus dla którego niezbędne pliki dBTechnologies dostarcza dla swoich produktów. W kilka chwil uczestnicy prezentacji mogli zobaczyć proces powstawania projektu jaki został wykorzystany do zaaranżowania układu podczas przygotowania prezentacji plenerowej.

Po tak potężnej dawce wiedzy merytorycznej oraz posiłku na miejscu uczestnicy przemieścili się na boisko sportowe gdzie czekała już gotowa cała aparatura. Na dziesięciometrowych wieżach przygotowano dwa zestawy: L208 w ilości aż 32 modułów oraz L212 w ilości 16 modułów z dołączonym downfillem w postaci 2 sztuk L210 na stronę. Za niskie tony i infra dźwięki podczas prezentacji odpowiedzialna była linia subwooferów z rodziny ViO. 12 modułów S118 ustawionych w części centralnej oraz 8 modułów S218 po 4 po prawej i lewej stronie. Całość aparatu była zintegrowana w oprogramowaniu sterującym Aurora. W pierwszej części mieliśmy okazje usłyszeć kilka nagrań wybranych do prezentacji przez Andrea Brasolina, naprzemiennie odtwarzanych z obu systemów wspieranych subwooferami, ale również w opcji fullrange. Na boisku przygotowane zostały tabliczki wyznaczające odległość od systemu. Dzięki nim każdy uczestnik przemierzając przestrzeń płyty mógł odczuć odpowiednie poziomy głośności czy też ewentualne zmiany w barwie. 

Oba systemy, jak dowiedzieliśmy się od Macieja Szewczyka, były przygotowywane do grania na 80 metrów. Do dyspozycji uczestnicy mieli cały teren który sięgał aż do setnego metra. Kolejnym etapem pokazu był występ zespołu Drugi Tydzień. Podczas sesji z muzykami na żywo zespół dwukrotnie prezentował każdy numer tak aby jednakowy materiał mógł być przekazany przez oba przygotowane systemy. Zarówno długa na cztery metry linia modułów L208 jak i flagowy L212 doskonale radziły sobie z obszarem nagłaśnianym. Różnice wynikające z wielkości przetworników oraz przede wszystkim chyba z powodu trójdrożności modelu L212 pozostawiam do oceny indywidualnej wszystkim którzy mieli okazję być na boisku. Natomiast nie da się pominąć faktu iż „maleństwo” L208, co prawda w słusznej ilości, ale dzielnie konkurowało z dużo większym bratem, nowym w rodzinie ViO. Siłą rzeczy w kategorii zasięgu ViO L212 lekko wysunęło się na prowadzenie, natomiast im bliżej sceny tym różnice pomiędzy tak różnymi w rozmiarach systemami mocno się zacierały. 

Maciej Szewczyk w roli tłumacza

Trzeba przyznać, iż włoscy inżynierowie mocno popracowali nad spójnością fazową i brzmieniową wszystkich trzech modeli dostępnych w tym momencie w ofercie. Również przejście pomiędzy strefa obsługiwaną przez L212, a downfillowym sektorem za który odpowiedzialne były moduły L210 nie powodowało wyraźnej zmiany barwy czy natężenia dźwięku. Pole bliskie powierzono źródłom punktowym VIO X10. To kolejny produkt ze zintegrowanej rodziny. Tuż przed końcem pokazu Maciej przedstawił wszystkim w jak łatwy sposób na tak rozbudowanym systemie zapanować nad pokryciem niskich częstotliwości. W przygotowanym array’u basowym bowiem zastosowano łuk elektroniczny który gwarantował równomierną propagację niskich częstotliwości w całym obszarze za pomocą odpowiednich opóźnień skrajnych modułów basowych. Za pomocą dosłownie jednego kliknięcia, wyłączając delay subwooferów, cały set uzyskał charakterystykę wysokiej kierunkowości z dużym spadkiem poza osią jednocześnie kumulując energię do grania w dal. Jest to kolejny atut pełnej integracji systemu i możliwości sterowania z poziomu jednego komputera na stanowisku FOH.

Mimo wietrznej pogody grania „pod prąd” oraz dzięki staraniom przygotowujących plenerowe odsłuchy całość pokazu wypadła pozytywnie i zasiała sporą dozę ciekawości w uczestnikach, którzy do tej pory nie mieli okazji zetknąć się z rodziną VIO. Jeżeli realizatorzy obecni na pokazie mieli dotąd wątpliwości czy aprobować najnowsze dzieci dBTechnologies w swoich riderach to mam nadzieje, że zostali na tyle zaciekawieni tematem, aby spróbować realizacji zespołów z którymi pracują osobiście. Pierwszy w Polsce set L212, którego posiadaczem stała się firma ProScena z Koszalina jak i mocno rozbudowany set L208 firmy Taurus Events z Łodzi będą w tym sezonie cieszyć uszy słuchaczy podczas wielu imprez plenerowych i nie tylko na progu sezonu 2019.