05-04-2017

Michał Mika

24-25 lutego oraz 3-5 marca w Katowicach odbyło się największe w Polsce, Europie, a kto wie czy nie całym Świecie święto graczy komputerowych. Mowa tu o światowym finale Intel Extreme Masters 2017 – najbardziej znanej i pożądanej imprezie dla fanów e-sportu, pro-gamer’ów, cosplayer’ów oraz wszystkich związanych ze światem gamingu.

fot. Materiały prasowe

W tym roku IEM został podzielony na dwa weekendy, pierwszy upłynął pod znakiem League of Legends, natomiast w drugim mogliśmy obserwować przede wszystkim rozgrywki Counter Strike Global Offensive oraz Starcraft II. Poza głównymi turniejami na terenie Międzynarodowego Centrum Kongresowego odbyły się targi IEM Expo – gratka dla wszystkich podążających za nowinkami w świecie sprzętu komputerowego, gier oraz e-sportu.

Chciałbym przybliżyć tę część wydarzenia, która nas najbardziej interesuje czyli nagłośnienie.

Zadanie te zostało w całości powierzone firmie 120dB, która już od około 5 lat regularnie wspiera ESL PL w temacie realizacji dźwięku na potrzeby broadcastu oraz nagłośnienia.

Naszym zadaniem było dostarczyć sprzęt oraz zrealizować dźwiękowo wydarzenia na 5 scenach jednocześnie. Zwykle przy tak dużych przedsięwzięciach współpracujemy z firmą Target Sound, tak było i tym razem. Działamy razem już bardzo długo i możemy na sobie polegać.

Największym wyzwaniem była oczywiście ogromna (ok. 60 m szerokości) główna scena, znajdująca się w Spodku. Naszym zadaniem było dostarczenie do każdego widza możliwie najlepszego przekazu słownego, pochodzącego od komentatorów oraz dźwięku z gry, który jest niesamowicie istotny dla uczestniczących w rozgrywce kibiców. Do równomiernego pokrycia dźwiękiem mieliśmy w zasadzie całe trybuny oraz znaczną część płyty. Po wstępnych rozmowach z Darkiem „Melonem” Kowolikiem, który odpowiada za dział audio w Targecie oraz symulacjach do których użyłem oprogramowania Soundvision, zdecydowaliśmy się użyć jako głównego systemu 24 sztuk L’Acoustics K2, zawieszonego na przygotowanych wcześniej trawersach wystających z przodu głównej konstrukcji sceny. Mimo bardzo szerokiej kierunkowości horyzontalnej K2, musieliśmy wesprzeć się outfill’em w postaci 18 modułów L’acoustics Kara. Za reprodukcję najniższych częstotliwości – a nie są one bez znaczenia w trakcie e-sportowych zmagań – odpowiadały zawieszone tuż za głównymi gronami subbasy K1-SB w ilości 8 sztuk oraz ustawione na ziemi w konfiguracji LR, 8 sztuk SB28. Wyjątek stanowił ostatni dzień imprezy, kiedy jedną z atrakcji poza finałami był występ utalentowanego oraz znanego na całym świecie dj’a i producenta Hardwell’a. Specjalnie na tę okoliczność dostawiliśmy kolejne 8 basów SB28, gdyż rodzaj muzyki jaką prezentuję podczas swoich setów Hardwell wymaga ogromnej energii w najniższym paśmie akustycznym. Aby sprostać wymaganiom artysty oraz zapewnić mu komfortowe warunki na czas występu zestawiliśmy sidefill w postaci 6 x Kara oraz 2 x SB18. Do dostarczenia dźwięku najwyższej jakości także do osób siedzących najbliżej sceny, jako frontfill wykorzystaliśmy 4 sztuki L’Acoustics Kiva.

Publiczność gromadziła się nawet z tyłu sceny przed przygotowanymi dla niej ekranami. Tę strefę nagłośniliśmy 8 zestawami Kiva oraz 8 modułami Meyer Sound Melodie. Do napędzenia tak dużego zestawu użyliśmy ponad 20 wzmacniaczy LA8.

Za wystrojenie pokaźnego systemu odpowiedzialny był wspomniany już wcześniej Darek „Melon” Kowolik. Moim zdaniem cały zestaw został przygotowany perfekcyjnie i nawet w najdalszych zakątkach hali komentarz był idealnie słyszalny, a jak zapewne wszyscy wiemy nie jest to takie łatwe w obiektach tego typu.

Całość nagłośnienia została wysterowana sygnałem LR. Wyjątkiem były moduły grające w sektory za sceną, które były sterowane z matryc.

Jako stół frontowy posłużyła nam Yamaha CL3 wraz z dwoma rack’ami RiO umieszczonymi za sceną i na FOH’u. Zdecydowaliśmy się na popularną Yamahe ze względu na jej stabilność oraz możliwość zainsertowania na kanałach komentatorów oraz ekspertów Dugan Automixer’a, który bardzo pomaga w tego typu realizacjach. Sygnały mikrofonowe, dźwięki gier, reklam oraz muzyka w trakcie przerw dostarczane były do FOH z reżyserki ESL TV za pomocą sieci światłowodowej i na miejscu pobierane analogowo wprost do rack’a RiO. W przeciwnym kierunku wysyłane były sygnały z media serwera, a także sygnał z backline’u dj’a.

Za gałkami podczas dwóch weekendów wspólnie pracowali Łukasz Mucha oraz Antek Paluszkiewicz, wspierani przez niezawodnych techników.

Pozostałe 4 sceny usytuowane były w Międzynarodowym Centrum Kongresowym. Scena A i B wraz z wieloma stanowiskami targowymi mieściły się w sali wielofunkcyjnej MCK, co już skomplikowało nam nieco życie. Nagłośnienie na obu scenach, skonfigurowaliśmy w taki sposób aby dźwięk pokrywał dokładnie ten obszar, który nas interesuje, aby nie przeszkadzać sobie nawzajem. Podczas pracy z telewizją, zwracamy szczególną uwagę, aby nie przeszkadzać  realizacji wizyjnej. Dlatego też staramy się umieszczać grona jak najwyżej oraz jak najszerzej możemy, żeby nie wchodzić w kadr.

Dokładnie w taki sposób postąpiliśmy na scenie A, gdzie udostępniony dzięki uprzejmości ProAudio AVT system Adamson S10 zawisł na wysokości 11 metrów i był zupełnie niewidoczny dla oka kamery. Każde grono składało się z 8 „paczek”. Dolne pasmo uzupełniały 4 basy S119. Frontfill w tym wypadku nie był konieczny. Na froncie stanął Midas PRO2 a tuż za nim Sebastian Mazur, który odpowiadał za realizację na tejże scenie. Jako, że byliśmy odpowiedzialni również za dźwięk na potrzeby relacji TV ze sceny A, miksem zajął się tu Mateusz Kałuża. tym razem wymieniliśmy się sygnałami już w reżyserce, gdzie wstawiliśmy Midas’owego racka DL231.

Konfiguracja nagłośnienia na scenie B oparta była o 12 zestawów popularnej Kary wspieranej przez 4 sztuki SB28. Do zmiksowania sygnałów dostarczonych – tak samo jak w przypadku głównej sceny – przez ekipę telewizyjną ESL wprost na pozycję FOH’a, wykorzystaliśmy kolejny egzemplarz Midas’a PRO2, którego obsługą zajmował się Jarek Daniel.

Audytorium to następne miejsce gdzie odbywały się rozgrywki. Użyliśmy w tym obiekcie bardzo podobnego zestawu, jak w przypadku sceny B, z tym, że uzupełnionego o 4 moduły Arcs WiFo, które pokrywały bliskie pole. Zarówno przed sceną jak i w reżyserce TV pracowała Yamaha QL5, co pozwoliło nam na wymianę wszystkich niezbędnych sygnałów po sieci Dante. O doskonałą słyszalność w sali dbał Łukasz Pietrzyk, a po drugiej stronie eteru – Marcin Kondziela.

Scena C to punkt spotkań popularnych Youtuberów z ich fanami oraz strefa Twitch Afterparty. Do nagłośnienia tej przestrzeni użyliśmy znanych ARCS’ów II w ilości 6 sztuk. Z racji braku miejsca, zamiast klasycznego frontfill’a postanowiliśmy wykorzystać podwieszony centerfill złożony z dwóch ARCS’ów WiFo. Całość uzupełniliśmy dwunastoma basami SB28, które dostarczyły odpowiednią ilość dolnego pasma, tak bardzo potrzebnego podczas tanecznego afterparty. Nad tym aby system pracował prawidłowo czuwał Tomek Starosta.

Koordynacja tak ogromnego wydarzenia od strony dźwiękowej była dla mnie poważnym wyzwaniem, ale po zasłyszanych opiniach klientów oraz gości mogę śmiało powiedzieć, że sprostaliśmy zadaniu. Oczywiście nie jest to tylko moja zasługa ale świetnej i zgranej ekipy 120dB i Target Sound. Mam nadzieję, że w przyszłym roku ponownie będzie nam dane uczestniczyć w tym wspaniałym wydarzeniu.

Fot. Materiały prasowe

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

Fot. Michał

|

| A | A