28-12-2022

Jakub Krzywak

Nareszcie się udało! Z chłopakami ze StagePlan Technika Sceniczna próbowałem umówić się kilkukrotnie na rozmowę. Kilka razy ja nie wyrobiłem się logistycznie, a potem Łukasz i Kamil mieli tyle zleceń, że nie udało nam się zsynchronizować. Ale doszliśmy do momentu kiedy nasze drogi się spotkały 😉 I to dobrze bo nareszcie posłuchałem jak się sprawuje w praktyce jeden z systemów DAS Audio. To chyba pierwszy raz kiedy poruszam temat hiszpańskiej marki na portalu. Przez wiele lat jeżdżąc na różnorodne prezentacje, spotykając się i odsłuchując wiele systemów na naszym rynku, nigdy nie miałem przyjemności poznać bliżej właśnie tych rozwiązań. W dużej części pewnie dlatego, że nie było jednego dystrybutora w Polsce (a może był ale nie było chęci współpracy). Tym razem jest inaczej bo producent zdecydował się powierzyć dystrybucję mocnego graczowi czyli firmie Konsbud-Audio. To dobry znak bo te systemy mają w sobie potencjał, oferta jest naprawdę szeroka, a na świecie są cenione za dobry stosunek jakości do ceny.

Łukasz Ogrzebacz i Kamil Stec od początku pracują na systemie DAS’a w ilości 12 modułów szerokopasmowych Event 208a oraz 6 modułów basowych Event 218a.

Moduł szerokopasmowy oparty został na dwóch przetwornikach o średnicy 8 cali, pracujących w konfiguracji Dual-band (przetwarzanie niskiego i średniego pasma). Natomiast za górne zakresy pasma odpowiedzialny jest driver ciśnieniowy M-75 z tytanową kopułką. Zakres przetwarzanego pasma wynosi od 75 Hz do 20 kHz (-10 dB). Moduł jest aktywny i napędzany wzmacniaczami klasy D, który dostarcza w sumie 360 Watów mocy dzięki czemu oferuje maksymalny SPL na poziomie 132 dB. Horyzontalna dyspersja wynosi 90°, natomiast wertykalna jest zależna od ilości i konfiguracji gron. Event 208A waży około 30 kilogramów i możemy go zawiesić jako grono lub też zamocować na klasycznym statywie.

Subwoofer Event 218A wyposażony został w dwa przetworniki o średnicy 18 cali które zostały zamknięte w obudowie bass reflex. Napędzany jest wzmacniaczem pracującym w klasie D i generującym 3600 Watów mocy (szczytowo). Pasmo przenoszenia wynosi od 32 Hz do 125 Hz (podział pasma przy 100 Hz), a maksymalny SPL wynosi 140 dB. No i na koniec pozostała waga czyli 70 kilogramów.

Jak się sprawuje taki system w skali kilku lat? Zapraszam na krótką rozmowę z Łukaszem i Kamilem. Jednak to nie koniec! W postach na naszym redakcyjnym profilu pokażemy Wam więcej zdjęć z aktualnych realizacji ponieważ umówiłem się z chłopakami, że cyklicznie będziemy pokazywali walory tego systemu z różnych realizacji.

Kuba: Nigdy się nie widzieliśmy, a gracie tak dużo imprez. Czy coś mnie ominęło? 🙂

Łukasz [StagePlan Technika Sceniczna]: Zdecydowanie dużo Cię ominęło. Nigdy nie liczyliśmy dokładnie, ale napewno mamy za sobą kilkaset udanych realizacji. W sezonie jesienno zimowym gramy mnóstwo eventów oraz realizacji hybrydowych. Zajmujemy się kompleksową obsługą eventów przez nagłośnienie, oświetlenie, sceny oraz konstrukcje sceniczne do szeroko pojętych multimediów z realizacjami streamingowymi.

Ale eventy to oczywiście nie wszystko?

Kamil [StagePlan Technika Sceniczna]: Zdecydowanie nie wszystko. W sezonie letnim można nas spotkać na wielu imprezach plenerowych w całej Polsce, zarówno na tych większych, jak i mniejszych. Eventy oraz plenery uzupełniają nasz kalendarz na przestrzeni całego roku.

Jak rozpoczęła się Wasza przygoda z dźwiękiem?

Łukasz: Ja i Kamil działamy w branży od około 14 lat, zdobywaliśmy wiedzę i doświadczenie w innych firmach. 

Kamil: Łukasz jeździł jako realizator frontowy zespołu oraz prowadził swoją działalność. Ja natomiast pełniłem funkcję menadżera w firmie zajmującej się nagłośnieniem. Tak właśnie się poznaliśmy, a z czasem zaprzyjaźniliśmy. W 2017 roku zapadła decyzja o naszej współpracy zawodowej i tak powstał StagePlan Technika Sceniczna. W pierwszej fazie firma była nastawiona głównie na dźwięk, natomiast dalszy rozwój oraz oczekiwania naszych klientów sprowadziły nas na drogę kompleksowej obsługi imprez.

Bo zespół jest najważniejszy

Łukasz i Kamil czyli mam rozumieć dwójka pasjonatów dla których inny zawód nie istniał?

Łukasz: Zdecydowanie ☺ Obaj od czasów szkolnych interesowaliśmy się zagadnieniami techniki estradowej co spowodowało zaszczepienie w nas tej pasji, a następnie przerodziło się w nasz zawód, naszą pracę. Teraz staramy się zaszczepiać tą pasję w każdej nowej osobie, która pojawia się w naszej firmie. Chociaż większość osób w naszej ekipie to pasjonaci już od wielu, wielu lat.

Powiedzcie trochę więcej o początkach sprzętowych. Czym dysponowaliście i jak to się sprawdzało?

Kamil: W 2017 roku dysponowaliśmy kilkoma kolumnami aktywnymi, mikserami analogowymi i podestami, a nasz magazyn mieścił się w garażu o powierzchni 20 m2. W dużej mierze wykorzystywaliśmy wtedy nasze znajomości z poprzednich firm i opieraliśmy realizacje na sprzęcie z zewnątrz.

Dużo się od tego czasu zmieniło? 

Kamil: Zdecydowanie sporo. Biorąc pod uwagę, że minęło niecałe 5 lat, w tym jakieś półtora w „covidowym” zawirowaniu, to naprawdę zrobiliśmy z naszą ekipą kawał dobrej roboty oraz milowy krok do przodu. Teraz dysponujemy magazynem o powierzchni 250 m2 z regałami wysokiego składowania i już myślimy nad jego rozbudową, żeby pomieścić nasze „nowe zabawki”, których z każdym miesiącem przybywa coraz więcej.

Kiedy zdecydowaliście się na inwestycję w dLive?

Łukasz: O zakupie dLive’a myśleliśmy już w sezonie plenerowym 2021, który w czerwcu, po zniesieniu obostrzeń, wystrzelił jak szalony. Jednak doświadczenie lockdownów skutkowało dużą dozą ostrożności w kwestiach inwestycji i plan zakupu został zrealizowany wiosną 2022 roku. W kwietniu szczęśliwie odebraliśmy naszego dLive’a.

dLive prosto po rozpakowaniu w magazynie firmy

Jakimi modelami i w jakich konfiguracjach aktualnie dysponujecie?

Kamil: Posiadamy najpopularniejszy model c3500 wraz z CDM48. Czekamy na uzbrojenie naszego setupu w karty Dante i wymianę CDM48 na CDM64. Uzupełnieniem rodziny A&H był również zakup SQ6 z rozszerzeniami DX168.

dLive na rynku jest już kilka lat i na naszym „podwórku” się sprawdził. Jak sądzisz, co powoduje, że tak dużo firm rentalowych zdecydowało się na inwestycję w ten typ konsolet?

Łukasz: Zanim zakupiliśmy naszego dlive wiele razy wspieraliśmy się rentalem tej konsolety. Przez ten czas mieliśmy okazje w boju sprawdzić możliwości i zalety pracy na A&H.  dLive jest akceptowany przez większość realizatorów i występuje praktycznie we wszystkich riderach, a jednocześnie model c3500 zachowuje niezwykłą kompaktowość, co czyni go uniwersalnym narzędziem pracy, zarówno na riderowych plenerach, czy też realizacjach eventowych.

Posiadamy również miksery innych producentów, ale na ten moment konsolety A&H są najchętniej wybieranymi konsoletami przez naszą ekipę, jak i firmy zewnętrzne, które rentalują od nas właśnie najczęściej te konsolety.

Kolejna realizacja

Porozmawiajmy teraz o nagłośnieniu jakim dysponujecie. Wy zdecydowaliście się pójść po dźwięk do słonecznej Hiszpanii. Skąd ten kierunek?

Kamil: Mieliśmy okazję odsłuchać kilka systemów przed zakupem, ale finalnie w 2018 roku zdecydowaliśmy się dać szanse hiszpańskiej marce DAS Audio. Dostaliśmy od dystrybutora zestaw demo na testy, który finalnie został już u nas. System, na który się zdecydowaliśmy, był dla nas idealnym rozwiązaniem na dany moment.

DAS Audio to marka mniej popularna na naszym rynku, a mam wrażenie, że również mniej dostępna. Przynajmniej przez ostatnie kilka lat kiedy to nie mogłem zliczyć liczby firm zajmujących się sprzedażą tych rozwiązań…

Łukasz: W momencie zakupu systemu przez nas, dystrybutorem była firma z Warszawy – Dimension4. W ostatnich latach współpracowaliśmy w kwestiach serwisowo/zakupowych z AVIMedia oraz Konsbud-Audio. Jednak również mamy takie odczucia, że jest to świetny sprzęt, a tak mało jest go na naszym rynku. Dzięki naszej pracy bardzo wielu realizatorów miało okazję przekonać się o możliwościach tego sprzętu i uzyskać od nas trochę praktycznych informacji.

Jaką konfiguracją systemu event dysponowaliście na początku?

Łukasz: Zakupiliśmy 12 modułów szerokopasmowych DAS Audio Event 208a, 6 modułów basowych DAS Audio 218a oraz różnego rodzaju akcesoria do wieszania, stackowania, montowania modułów na statywach.

Ten okres użytkowania to była również inwestycja w kolejne moduły, czyli rozbudowę systemu, a może kupiliście taki zestaw i na nim pracujecie?

Kamil: Cały czas wykorzystujemy zestaw, który mamy od początku. Mieliśmy plany jego rozbudowy, ale najpierw uzupełniliśmy naszą ofertę o duży system innego producenta, a później okres pandemii mocno zweryfikował nasze plany inwestycyjne w rozbudowę systemu. Aktualnie w razie konieczności uzupełniamy nasz system o dodatkowe moduły z rentalu z zewnętrznych firm. Z informacji jakie posiadamy, niebawem będziemy mieli również wsparcie w Konsbud Audio w kwestiach rentalowych.

W takim razie jaką konfiguracją dysponujecie?

Łukasz: Na dzień dzisiejszy jest to zestaw z seri Event który kupiliśmy na początku, rozbudowany o inne produkty z fabryki DAS Audio. Postawiliśmy na serię Artec, którą wykorzystujemy wraz z serią Event. Bardzo lubimy używać Artec 506a jako frontfill, natomiast serię Artec 508a jako delay. Często na mniejszych eventach bazujemy tylko na serii Artec.

System DAS Audio podczas imprezy plenerowej

Event to najlepsze miejsce dla tego systemu?

Kamil: Zdecydowanie na większości eventów realizowanych przez naszą firmę wykorzystujemy produkty DAS Audio. System Event jest przygotowany nie tylko na eventy, jakby mogła wskazywała nazwa. Zagraliśmy na nim bardzo wiele koncertów plenerowych. Sam producent odpowiednio przygotował ten system i zabezpieczył przed warunkami atmosferycznymi. Być może niedługo będziemy mieli możliwość również prezentacji na naszych imprezach plenerowych czegoś większego niż seria EVENT… Miejmy nadzieję, że będzie ponownie okazja do spotkania się i porozmawiania o tym producencie i jego systemach.

Jestem bardzo chętny na kolejną rozmowę. Czego wam życzyć na koniec naszej rozmowy?

Kamil: Myślę, że wielu samych udanych realizacji i zadowolonych klientów, bo dzięki temu będziemy mogli inwestować w nowe „zabawki”. Wtedy będziemy mieli okazję ponownie się zobaczyć i porozmawiać o nowościach w naszej firmie.

W takim razie tego Wam życzę

Łukasz: Dziękujemy!