Ilość systemów nagłośnieniowych w ostatnich kilku latach drastycznie się zwiększyła. Na rynku wybór jest dość szeroki, pula pieniędzy związanych z dotacjami unijnymi spora, a i świadomość w branży na temat inwestycji się zwiększyła. W ten oto sposób możemy w trakcie sezonu cieszyć się nieskazitelnym dźwiękiem dorównując naszym zachodnim sąsiadom. Powiem więcej… możemy dorównać naszym sąsiadom zza wielkiej wody. Stany Zjednoczone to kraj który praktycznie od zawsze nakreśla nowe kierunki w zakresie nowoczesnych technologii.

Bez wątpienia JBL Professional to firma z absolutnej czołówki jeśli chodzi o produkcję systemów PA. Od kilku lat firma stale rozwija swój dział R&D i przeznacza wręcz niebotyczne sumy na rozwój, badania i technologie. Dużo mówiło się o roli firmy Samsung, która jakiś czas temu przejęła grupę Harman. Byli tacy którzy pozytywnie oceniali przejęcie, a byli też tacy którzy mieli wątpliwości czy ta fuzja sprawi, że profesjonalne marki z grupy będą nadal rozwijały się tak dynamicznie. Czas pokazał, że wszystkim wyszło to na dobre. Szczególnie warto wspomnieć o JBL’u, który otrzymał zupełnie nowy budżet na rozwój technologii i produkcji. JBL pokazał, że można tworzyć naprawdę zaawansowane rozwiązania technologicznie projektując nową linię systemów VTX. W Polsce te systemy stały się naprawdę popularne i można powiedzieć, że mamy już swoisty rental.

Master-Ton inwestuje w VTX’a

Jedną z firm, która zdecydowała się na linię VTX jest Master-Ton, którą dowodzi Łukasz Lis. Z Łukaszem rozmawialiśmy jakiś czas temu kiedy zakupił pierwsze moduły VTX’a (tutaj znajdziecie link). Już wtedy byłem pewien, że to nie koniec rozbudowy tego setupu. Teraz przyszedł czas na kolejną inwestycję i zakup kolejnych modułów szerokopasmowych JBL VTX V20. Łukasz dokupił 14 nowych modułów więc teraz dysponuje prawdziwym arsenałem. Bardzo ciekawiła mnie też Łukasza opinia na temat wytrzymałości VTX’a na warunki w jakich przyszło mu pracować. Mam tutaj na myśli transport, warunki atmosferyczne, itp. Po takim okresie czasu chyba można już coś powiedzieć na ten temat. Zapraszam na rozmowę.

Realizator.pl: W maju 2016 roku zakupiłeś do swojej firmy system JBL VTX. Liczyłeś od tego czasu ilość zrealizowanych koncertów?

Łukasz Lis: Nie przywiązuję do tego większej uwagi. Po drodze była na pewno duża ilość realizacji.

Przypomnij iloma modułami dysponowałeś?

Miałem w dyspozycji 18 modułów szerokopasmowych JBL VTX V20.

Teraz kolejna inwestycja?

Dokładnie. Zdecydowałem się na zakup kolejnych modułów VTX V20.

W ten sposób zwiększyłeś również amping?

To była naturalna kolej rzeczy. Ilość wzmacniaczy dla tego systemu wzrosła do 12 sztuk Crown HD 4×35. Bardzo wydajne „końce mocy”.

Końcówki mocy Crown to stały element systemu

Czy to coraz większy obszar do nagłośnienia spowodował, że zdecydowałeś się na powiększenie setupu?

Niekoniecznie. Bardziej zwiększyła się ilość realizowanych zleceń, aczkolwiek kilka większych i bardziej zaawansowanych realizacji też miało swoje przysłowiowe „pięć groszy” przy podejmowaniu decyzji o rozbudowie. Rozważane były wszystkie za i przeciw. No i przede wszystkim większa ilość modułów szerokopasmowych daje większe spektrum konfiguracji systemu.

Najważniejszym aspektem branym pod uwagę była podzielność systemu. Zbliża się sezon letni więc jak wiadomo audytorium przeciętnych imprez plenerowych w stylu „Dni Miasta” możemy spokojnie pokryć 8 lub 9 modułami V20 na stronę. Jeżeli chodzi o większe przestrzenie do nagłośnienia to uważam, że wszystkie outfille, strefy dealey, itp. powinny być zbudowane w oparciu o identyczne moduły co w systemie frontowym. Wiadomo, że nie zawsze warunki i możliwości techniczne w których pracujemy pozwalają nam na to, ale jeśli istnieje taka możliwość to trzeba do tego dążyć.

Ile modułów dokupiłeś?

Dokładnie 14 modułów szerokopasmowych VTX V20.

Udało Ci się już wcześniej zagrać tak dużym setupem?

Tak. W listopadzie ubiegłego roku podczas trasy z The Royal Moscow Ballet na zlecenie agencji Prestige MJM w krakowskiej Tauron Arenie. Użyliśmy wtedy 32 moduły czyli 16 modułów V20 na stronę. Trochę mniejszy set wykorzystaliśmy w warszawskim Torwarze – 13 modułów V20 na stronę czyli w sumie 26 modułów szerokopasmowych. Wszystko oczywiście dopełnione bliskim polem czyli 4 zestawami VTX F12 i 2 sztukami VP 7215 dpda.

Teraz jest czym nagłaśniać 🙂

Co się zmienia z pozycji właściciel/inżynier kiedy przesiadasz się na VTX’a?

Z pozycji właściciela to zmienia się jedno… to spokój i zaoszczędzony czas, którego nie da się odkupić 🙂 Przyjmując zlecenie od klienta nie muszę się martwić czy przy większych instalacjach sprzęt będzie dostępny w innych firmach rentalowych. Bolączką branżowego rynku w segmencie małych i średnich realizacji (bo w takim obszarze się poruszam) jest to, że większość firm posiada sprzęt na tkz. „styk”. Wystarczy na szerszym obiekcie dorzucić outfille i zaczyna się kombinowanie.

Natomiast z pozycji inżyniera… hmmm niech pomyślę – to samo dobro 🙂 System w pracy jest bardzo plastyczny. Ilość punktów EQ jest naprawdę niewielka. Skuteczność i zasięg systemu jest imponująca. W ciężkich warunkach akustycznych system radzi sobie bardzo dobrze i zachowuje „bliskość dźwięku”. Nie chcę tutaj opisywać systemu z pozycji „ohh” i „ahh”. Wiadomo, że każdy będzie chwalił swoje. Moja decyzja o wyborze i zakupie systemu JBL VTX nie była przypadkowa. Dla mnie najważniejszą rekomendacją był fakt, że każdy realizator dźwięku po koncercie był zadowolony i bardzo pochlebnie się wypowiadał na temat brzmienia.

Ciekawi mnie wytrzymałość. Widziałem już kilka nowych systemów, które po roku intensywnej pracy wyglądały delikatnie rzecz ujmując niezbyt estetycznie. Jak w trudnych warunkach scenicznych sprawuje się system?

To jest solidna konstrukcja. Pracował w różnych warunkach. Najczęściej jest to praca plenerowa gdzie mamy do czynienia z dużą wilgotnością w powietrzu, na przykład ulewny weekend gdzie system jest wystawiony na obfite opady przeplatane ostrymi promieniami słonecznymi.

Osobiście twierdzę, że sprzęt najbardziej jest narażony na uszkodzenia podczas transportu. Zbyt luźny ładunek, ocierające się skrzynie transportowe, itp. Sam zresztą przekonałem się na własnej skórze jak to się ma w praktyce. Te czynniki spowodowały, że przy zakupie obu setów doposażyłem je w odpowiednie wózki transportowe i pokrowce.

Łukasz cały swój set oparł o rozwiązania JBL

Dużo się zmieniło jeśli chodzi o dedykowane oprogramowanie od momentu zakupu pierwszego setu?

Dość sporo zmieniło się w stabilności oprogramowania. Oprócz dodania kolejnych presetów dla nowych produktów, które pojawiły się w międzyczasie, programiści JBL’a sporo poprawili w funkcjonowaniu aplikacji. Wyeliminowano również błędy. Da się odczuć, że producent dość szybko reaguje na potrzeby swoich klientów.

Zapytam bo muszę… kiedy kolejna rozbudowa?

Hmmm 🙂 Plany są, ale to czas i rynek zweryfikuje jakie będą kolejne inwestycje w tym obszarze.

Dzięki za rozmowę.

Dzięki!

–